fot. Wikipedia

Państwo będzie pomagało młodym w zakupie pierwszego mieszkania lub domu tylko z rynku pierwotnego – zakłada uchwalona w piątek przez Sejm ustawa o pomocy państwa przy kupowaniu pierwszego mieszkania przez ludzi młodych. Za jej przyjęciem głosowało 258 posłów, przeciw było sześciu, a 176 wstrzymało się od głosu.

fot. Wikipedia
fot. Wikipedia

Celem ustawy „Mieszkanie dla Młodych” jest wsparcie osób do 35. roku życia w zakupie pierwszego nowego mieszkania. O dopłatę będą mogły ubiegać się też osoby, które kupią od dewelopera lub zbudują dom jednorodzinny. Pomoc państwa ma polegać na dofinansowaniu wkładu własnego oraz spłacie części kredytu.

Ustawa o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez ludzi młodych zakłada między innymi, że z nowego programu będą mogły skorzystać małżeństwa i osoby samotne do 35 roku życia. Dopłatą ma być objęte maksymalnie 50 metrów mieszkania o powierzchni do 75 metrów.

Opozycyjni posłowie podkreślali, że dopłaty do mieszkań spowodują, że deweloperzy będą otrzymywać dotacje z podatków, a ceny mieszkań dla wszystkich będą wysokie. Z kolei minister Sławomir Nowak wskazał, że program jest dobrą wiadomością dla młodych Polek i Polaków. – Pierwszy tego typu program wspierający rodziny posiadające dzieci – mówił Nowak.

Zgodnie z ustawą rodzina bezdzietna i singiel dostaną od państwa 10 proc. ceny mieszkania. Jeśli rodzina lub osoba samotna ma potomstwo, dofinansowanie wyniesie 15 proc. Jeżeli w ciągu pięciu lat od zakupu lokalu urodzi się trzecie bądź kolejne dziecko – można będzie liczyć na dodatkowe 5 proc. Dopłatą ma być objęte maksymalnie 50 m kw. mieszkania lub domu o powierzchni odpowiednio do: 75 m kw. i 100 m kw.

Ponadto rodzina z trójką dzieci będzie mogła kupić mieszkanie lub dom na rynku pierwotnym o powierzchni większej o 10 m kw. niż przewiduje to program MdM. Dofinansowanie państwa dotyczyłoby 50 m kw. lokalu.

Minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomir Nowak podkreślił, że MdM – to obok przedłużenia urlopów macierzyńskich i przedszkoli za złotówkę – trzeci element programu prorodzinnego przygotowanego przez rząd. Zaznaczył, że po raz pierwszy rząd dopłaca do samego kredytu, a nie odsetek. „To bardzo wymiernie poprawi zdolność kredytową młodych ludzi” – powiedział. „Dopłacamy na wejściu nie bankom, ale ludziom” – dodał.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.