Referendum w sprawie odwołania Macieja Kobylińskiego z funkcji prezydenta miasta przed upływem kadencji odbędzie się 27 października. Taką decyzję podjął komisarz wyborczy w Słupsku Jolanta Sudoł.

Aby referendum okazało się skuteczne do urn musi pójść 3/5 uczestników, którzy brali udział w II turze wyborów w 2010 roku czyli 15 679 uprawnionych do głosowania słupszczan. Na dzień dzisiejszy w Słupsku prawo głosowania posiada 75 830 osób.
Ostatnie referendum, które odbyło się w ubiegłym roku w listopadzie nie przyniosło zamierzonego celu. Do urn poszło zdecydowanie za mało osób. Zabrakło 3082 głosów.
-Obecne referendum ma większe szanse powodzenia dlatego, że w te referendum będą zaangażowane wszystkie partie polityczne, które podjęły uchwałę referendalną – mówi Zdzisław Sołowin – Przewodniczący Rady Miejskiej w Słupsku.