fot. YouTube

Pomorska policja weźmie pod lupę pracujące przy drodze krajowej nr 6 tirówki. Zdaniem dużej części kierowców kobiety zachowują się nieobyczajnie. Co ciekawe wyzywające zachowanie tirówek i pokazywanie gołych pośladków nie podoba się nie tylko siedzącym za kierownicom paniom, ale także panom.

fot. YouTube
fot. YouTube

Droga krajowa nr 6 między Lęborkiem, a Gdańskiem to miejsce pracy kilkunastu tzw. tirówek. Choć nasi reporterzy kobiety nieco onieśmielali, w blasku samochodowych reflektorów panie czują się dużo swobodniej. Aby zwrócić na siebie uwagę kierujących często odsłaniają pośladki i pokazują swoje ciała przejeżdżającym kierowcom.

– Gdy ja albo moje koleżanki odsłaniamy pośladki na pewno zwraca na nas uwagę więcej kierowców. Jak się to komuś nie podoba to nie musi patrzeć – mówi jedna z kobiet pracujących przy drodze.

Odsłanianie pośladków to najbardziej sprawdzony sposób zwrócenia na siebie uwagi 23-letniej Hanny. Po kilku minutach rozmowy Turczynka poczuła się tak swobodnie, że trzeba było ją powstrzymywać, aby nie zaprezentowała swoich wdzięków. W myśl zasady, że we wszystkim potrzebny jest umiar wyzywające zachowanie kobiet sprawiło, iż coraz więcej kierowców zaczyna się skarżyć na nieobyczajne zachowanie tirówek.  Co ciekawe gołe pośladki przeszkadzają nawet samym kierowcom tirów.

– Choć te panie nazywane są tirówkami kierowcy TIR-ów z ich usług nie korzystają. Myślę, że powinny zniknąć z dróg bo zachowują się często nieprzyzwoicie, a do tego są bardzo często mało urodziwe – mówi Dariusz Gudowski, kierowca TIR-a.

– Panie odsłaniają nie tylko pośladki ale i inne części ciała. Teraz gdy jest tak ciepło nie mają na sobie prawie nic. Kierowcy często zwalniają na ich widok i o stłuczkę nietrudno – dodaje Marek Penk, również kierowca TIR-a.

Mimo, że pomorska policja i straż graniczna stale sprawdzają czy tirówki mają prawo pobytu w Polsce. Funkcjonariusze przyznają, że z leśnych parkingów kobiet usunąć nie można.

– Profesja, którą zajmują się te panie nie jest zabroniona. Mogą sobie stać w lesie jak każdy inny obywatel – wyjaśnia asp. Daniel Pańczyszyn, rzecznik prasowy policji w Lęborku.

Choć odwracanie uwagi kierowców i nieobyczajne zachowanie kobiet mogłoby być powodem interwencji. Oficjalnej skargi przeciwko paniom nikt na policję nie złożył.

– Jeżeli ktoś poczuje się zgorszony musi przyjść i zgłosić to na policję. Będzie musiał także zeznawać przeciwko tym paniom przed sądem. My z urzędu sprawami tego typu się nie zajmujemy – informuje asp. Daniel Pańczyszyn.

Za publiczne pokazywanie gołych pośladków, tirówkom grozi mandat karny do pięciuset złotych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.