Policjanci ze Słupska zlikwidowali dziuplę samochodową znajdującą się na terenie powiatu lęborskiego. Funkcjonariusze odzyskali skradzionego dzień wcześniej seata leona oraz dwa volkswageny. W związku ze sprawą zatrzymano pięć osób w wieku 25-30 lat. Zatrzymani mieli związek z co najmniej 15 kradzieżami na sumę nawet 200 tysięcy złotych.
W minioną sobotę podczas policyjnej zasadzki w ręce funkcjonariuszy wpadli trzej sprawcy mający związek z kradzieżami pojazdów. Gdy policjanci wkroczyli na ich posesję przestępcy kończyli właśnie rozkręcanie skradzionego dzień wcześniej seata leona. Podczas przeszukania garaży i pomieszczeń gospodarczych, słupscy policjanci zabezpieczyli porozkręcane części samochodowe z innych kradzionych pojazdów, tablice rejestracyjne i narzędzia służące do rozbierania samochodów. Tam też zabezpieczone zostały dwa samochody: volkswagen golf i polo, wobec których istnieje podejrzenie, że także zostały ukradzione.
Działania policjantów doprowadziły do ustalenia i zatrzymania kolejnych osób mających związek ze sprawą. Łącznie do policyjnego aresztu trafiło pięciu mężczyzn w wieku 25-30 lat. Wszyscy to mieszkańcy powiatu lęborskiego. Zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje na to, że zatrzymani mają związek z co najmniej piętnastoma kradzieżami samochodów na terenie województwa pomorskiego. Wartość ich kradzieży policjanci szacują na co najmniej 200 tysięcy złotych .
Dwóch zatrzymanych trafiło do aresztu. Wobec trzech pozostałych sąd zastosował dozór policji. Trzem z nich grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Dwóch pozostałych w związku z tym, że usłyszeli zarzuty paserstwa grozi 5 lat więzienia. Wszystko wskazuje na to że sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczone są dalsze zatrzymania.