W Koloni (gmina Kartuzy) odbyło się spotkanie, na którym starano się określić warunki podziału gminy Kartuzy na gminę miejską i wiejską. Mieszkańcy uważają, że obszary wiejskie mogłyby mieć dzięki temu większe szanse na rozwój.
– W związku z wielokrotnymi zapytaniami, podjęto konsultacje mające na celu zdiagnozowanie możliwości i warunków podziału – mówi Tomasz Belgrau, sekretarz Grupy Inicjatywnej. – Temat ten budzi ogromne zainteresowanie – dodaje.
Spotkanie odbyło się 6-go lutego 2013 roku w Koloni. Na zaproszenie radnego Tadeusza Belgrau przybyło kilku radnych Gminy Kartuzy, sołtysi Koloni i Sianowskiej Huty, znawcy historii Sianowa i okolic, działacze społeczni, a także prawnicy. Wcześniej odbyły się dwa spotkania w węższym gronie.
Jak wskazują inicjatorzy, prawie wszystkie miasta na Pomorzu są oddzielone od terytoriów wiejskich, np. Wejherowo, Kościerzyna Puck, Lębork, Chojnice. Generalnym wnioskiem wynikającym z dyskusji jest właśnie taki model podziału, czyli stworzenie dwóch gmin: Miasta Kartuzy i Gminy Kartuzy, które tworzyłyby administracyjną rzeczywistość tego obszaru w sposób niezależny, ale w absolutnej korelacji i przyjaźni. W drugiej kolejności kwestią otwartą pozostaje odtworzenie dawnej Gminy Sianowo. Podstawowym argumentem za podziałem jest większa pula środków zewnętrznych dostępna dla gmin wiejskich.
Według radnych temat wymaga gruntownej uwagi i szczegółowej analizy. Wszyscy byli zgodni, że inicjatywa podziału musi być inicjatywą oddolną, a więc wynikającą z potrzeby mieszkańców terenów wiejskich, jak i samego miasta. Zarządzanie mniejszymi gminami powinno być bardziej efektywne.
W najbliższym czasie ma dojść do oficjalnego zawiązania Komitetu podejmującego dalsze działania w określonym przez Grupę Inicjatywną kierunku. Organizatorzy dyskusji chcą, aby dalsze działania były podejmowane na zebraniach wiejskich oraz na forach różnych organizacji społecznych.