Wiele wątków – jak zauważył ks. arcybiskup Sławoj Leszek Głódź – towarzyszyło uroczystości kościelnej w Baninie. Przede wszystkim związana była ona z jubileuszem 40-lecia kapłaństwa proboszcza, ks. kan. Romana Janczaka oraz 30-leciem duszpasterzowania w tej wspólnocie.

Rozpoczęła się jednak od wzniosłej uroczystości poświęcenia pomnika Bł. Jana Pawła II, który stanął przed kościołem. Jest to dzieło ufundowane przez parafian. Poświęceniu towarzyszyli licznie zgromadzeni kapłani z dekanatu żukowskiego.
– To jest piękny akcent na 30 lat obecności w tej parafii. Wcześniej udało się dokonać wielu innych rzeczy, miedzy innymi zbudowano kościół, organy, a także staraniem miejscowego oddziału Zrzeszenia kaszubsko – Pomorskiego obelisk pamięci ks. prałata Józefa Bigusa – podkreślił ks. abp Głódź wyliczając dokonania proboszcza i parafian podczas mszy.
Dla parafian najważniejsze jubileusze proboszcza miały tego dnia szczególne znaczenie. Nic dziwnego, że do życzeń ustawiło się kilkanaście delegacji organizacji społecznych i środowisk kościelnych, także grup artystycznych. Chór „Chòranka” zaśpiewała specjalną pieśń w języku kaszubskim. Przedstawiciele ZKP również przemawiali po kaszubsku podkreślając, że solą tej ziemi od tysiąclecia są właśnie Kaszubi wraz z bogatą tradycją, językiem i wiarą. Na dowód ofiarowali proboszczowi obraz Matki Boskiej Królowej Kaszub w przeddzień Jej odpustu, natomiast biskupowi nowy film dokumentalny o sanktuarium w Swarzewie.
– Jutro jadę do Swarzewa na odpust Matki Boskiej Siewnej – zaznaczył metropolita doceniając akcentowanie kaszubskich wartości w Baninie i zachęcając nowych mieszkańców do ich uszanowania.
Parafia w Baninie się rozrasta. Jest coraz więcej różnych form działalności religijnej, jak schola, chór, pielgrzymki do Królowej Kaszub w Sianowie, msze kaszubskie, dożynki parafialne z festynem i wiele innych. Wymaga to wszystko coraz więcej zaangażowania. Biskup obiecywał, że jeśli pojawi się odpowiedni kandydat na wikariusza, to przyśle go do Banina, co spotkało się z serdecznym odbiorem wiernych. Byłoby bardzo dobrze, gdyby znał on język kaszubski, a przynajmniej rozumiał istotę tej kaszubskiej parafii i wspierał ten kierunek działania.
(jd)