fot. GK

Kilkudziesięciu mieszkańców Lęborka zablokowało w sobotę ulicę Kossaka, będącą odcinkiem drogi wojewódzkiej 214, która jest główną trasą do Łeby. Protestujący żądają szybkiego remontu jezdni i chodników. Ostrzegają, że dalsza bezczynność może skończyć się tragedią.

fot. GK

Przez ponad pół godziny kilkadziesiąt osób chodziło po przejściu dla pieszych. Na transparentach wzywali władze do działania i zajęcia się realnymi problemami, a nie walką o stołki. Wśród protestujących było kilku opozycyjnych radnych miejskich i powiatowy, którzy wspierają żądania mieszkańców. Wszyscy zgodnie podkreślają, że liczne dziury w jezdni stwarzają zagrożenie dla pojazdów, a krzywe chodniki są uciążliwe dla pieszych, tym bardziej tych niepełnosprawnych.

Blokadę drogi poprzedzono akcją plakatową na ulicach i informacyjną w lokalnych mediach. Wcześniej do Urzędu Miejskiego trafiły liczne pisma i skargi, a także lista 500 podpisów osób wspierających żądania remontu. Lęborski magistrat przekazuje sprawę do Urzędu Marszałkowskiego, który stwierdza, że na ulicy prowadzone są okresowe prace remontowe (łatanie dziur), a na gruntowną przebudowę nie ma pieniędzy.

Organizatorzy podkreślają, że ich działania nie są wymierzone w kierowców, ale we władzę, która ich zdaniem unika odpowiedzialności za stan nawierzchni ulicy Kossaka. Jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, kolejne protesty mają być bardziej uciążliwe.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.