Zamiast wody farba, zamiast przypadkowych osób grupa dziewcząt i chłopaków „walczących” między sobą. W miniony, świąteczny Lany poniedziałek w Gdańsku zorganizowano bitwę przy użyciu kolorowych farb. Czy to tradycja XXI wieku?

„100 dziewczyn wyrównujących rachunki z dzieciństwa i 100 chłopaków broniących tradycji i honoru. Specjalnie przygotowane pole walki, setki ciuchów i gadżetów do rozdania, zagrzewająca do boju muzyka grana przez DJ-a i DWA TYSIĄCE litrów kolorowej farby”. – w ten sposób organizatorzy zachęcali do udziału w bitwie na farbę dokładnie CROPP Colour Fight 2012. 9 kwietnia 2012 roku w Gdańsku, w okolicach Centrum Stocznia Gdańska spotkała się grupa osób do których należały dziewczyny mszczące się na chłopakach za te wszystkie Śmigusy, gdy musiały uciekać przed wiadrami pełnymi wody i chłopacy walczący o to, by nikt nie splamił męskiego honoru. Efekt był wyjątkowy i wizualnie niespotykany.
Galeria
strona facebook firmy Cropp/fot. Dominik Staniszewski