Słupska policja rozbiła być może najmłodszy w Polsce gang małoletnich przestępców. 10-cio, 12-sto i 13-nastolatek napadali w centrum miasta na starsze kobiety. Mimo młodego wieku przestępcy mają na swoim koncie już kilka rozbojów.

Ofiarami były zawsze kobiety w starszym wieku. Małoletni przestępcy grasowali bezkarnie w centrum Słupska przez kilka dni. Trzech młodocianych w wieku 10,12 i 13 lat zaatakowało wczoraj 74 letnią kobietę, kradnąc jej torebkę. Kilkadziesiąt minut później, ci sami sprawcy w centrum Słupska napadli inną słupszczankę, używając przy tym gazu łzawiącego.
– Gdy tylko wydali w galerii handlowej ukradzione pieniądze, natychmiast zaatakowali po raz drugi. Nie wiedzieli jednak, że tym razem obserwują ich kamery monitoringu miejskiego – mówi podkom. Robert Czerwiński, rzecznik prasowy policji w Słupsku.
Młodzi przestępcy mogą mieć na swoim koncie co najmniej kila zuchwałych kradzieży. Policja prosi o kontakt wszystkie poszkodowane kobiety. Funkcjonariusze przyznają, że tak młody wiek sprawców rozboju zaskoczył nawet policjantów z wieloletnim stażem. Równie zaskakujące były dla nich także zeznania trójki przestępców, którzy przyznali, że napadali, bo brakowało im pieniędzy na własne wydatki. Z powodu młodego wieku prawdopodobnie żaden z podejrzanych nie poniesie kary. W przyszłym tygodniu trójka młodych przestępców stanie przed sądem rodzinnym, który zdecyduje o przydzieleniu im kuratora.