Dawniej było to miejsce rekreacji chętnie odwiedzane przez mieszkańców Lęborka oraz regionu. Organizowano tu obozy dla młodzieży, przez pewien czas funkcjonowała także dyskoteka. Teraz zrujnowane budynki w rękach prywatnego właściciela czekają na remont. W między czasie rozkradane są przez złomiarzy.
Jezioro Lubowidzkie znajduje się zaledwie parę minut drogi od centrum Lęborka. Dojeżdżają tutaj autobusy komunikacji miejskiej, łatwo także dotrzeć rowerem. W latach 90 i wcześniej, tereny wokół jeziora tętniły życiem, szczególnie latem.
Po północnej stronie jeziora funkcjonował ośrodek wypoczynkowy zakładu ZWAR, jednego z największych pracodawców w mieście oraz regionie. Wraz z przejęciem ZWARu przez ABB, lęborski oddział firmy stopniowo likwidowano. Na początku XXI wieku zakład w Lęborku zamknięto, a jego produkcję przeniesiono do Przasnysza i Łodzi. Ośrodek w Lubowidzu stał się własnością prywatną, jednak jego najlepsze czasy przeminęły.
Galeria
fot. GK
jestescie pierwszymi którzy zwrócili na to uwagę, może warto zwrócić uwagę na cały zmarnowany potencjał tego jeziora które mogłoby być atrakcją turystyczną a jest zarośniętą chaszczami sadzawką otoczoną przez ruiny…
Przy jeziorze nie ma nawet jednego śmietnika,jest pełno szkieł w wodzie ruiny Zwaru są okropne ,domki zalane są wodą i rozkradzione .Koło Zwaru można spotkać najwięcej śmieci ,Drzewa w okresie letnim zostają wycinane i spalane .Ludzie wywalają całymi worami śmieci w dziury i w inne miejsca .Drużki rowerowe są ale bez żadnych znaków ostrzegawczych lub gdzie dojechać. Ludzie wjeżdzają samochodami pod same jezioro palom drzewa, śmiecą ,ryją dziury i się drą a po imprezach można wszystko spotkać .Moim zdaniem Zwar powinien być wyrównany z ziemią i posprzątany lub odbudowany i dany do użytku na pewno by przyjechało tam dużo ludzi .Powinny być co 10 metrów śmietniki a gdzieniegdzie lampy oraz ławki i miejsca na grila .Jeżeli teraz nikt za to się nie wezmie to zapomnijcie o ładnych widokach i czystości