Zamek w Malborku jest jednym z najznakomitszych przykładów średniowiecznej architektury obronno-rezydencyjnej w Europie. W 2007 r. w plebiscycie Rzeczpospolitej został uznany za jeden z siedmiu cudów Polski. Swym pięknem wprowadza w zachwyt ponad pół miliona turystów rocznie z całego świata.

malborkzamek
Fot. interia.pl

Prace nad jego powstaniem rozpoczęły się w 1274 roku, a już niedługo potem stał się jedną z najpotężniejszych budowli obronnych w Europie. Twierdza zajmuje łącznie 20ha, na jej terenie znajdują się trzy zamki – Zamek Średni, Wysoki i Niski. W 1309 podjęto decyzję o przeniesieniu siedziby wielkiego mistrza zakonu z Wenecji do Malborka, który tym samym stał się stolicą Państwa Zakonnego. Malbork był oblegany przez wojska polsko-litewskie w 1410 roku w czasie trwania Wielkiej Wojny z Zakonem Krzyżackim, lecz nieskutecznie. Skutkiem tego było podpisanie pokoju w Toruniu w 1411 roku. Zamek został zdobyty w 1457 roku, w czasie trwania wojny trzynastoletniej. Czeski dowódca najemników Urlych Czerwonka, sprzedał królowi polskiemu Kazimierzowi Jagiellończykowi cały zamek, który posiadał w zastawie za zaległy żołd. Czeski rycerz sprzedał budowlę z 190 tysięcy florenów(ok. 650 kg złota). Orszak króla Jagiellona uroczyście wjechał na zamek 7 czerwca 1457 roku. Od tej pory, aż do 1772 roku, była to jedna z rezydencji królów Polski. W późniejszym okresie zamek zajęli Prusacy. W latach 30. XX wieku zamek był często wykorzystywany przez Niemców, jako tło uroczystości nazistowskich. Po zakończeniu II wojny światowej, Malbork wszedł w skład socjalistycznego państwa Polskiego, w całości uzależnionego od Moskwy. Zamek w Malborku został w 1997 roku wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Krążą legendy o białych i czarnych damach pojawiających się w korytarzach, salach balowych, na schodach czy w oknach, z których wiele lat temu się rzuciły, co jest jedną z atrakcji turystycznych.

2 KOMENTARZE

  1. Akurat miałem okazję przypomnieć sobie – po blisko 50 latach – Zamek malborski. Narobiłem nawet zdjęć; prześlę je Wam do ew. użycia. Jestem generalnie ROZCZAROWANY!!! Pokój pracy Wielkiego Mistrza nie powinien ziać pustką!!!

  2. Zamek Malborski stanowi temat pierwszej pracy, napisanej przez nie byle kogo – a to Heinricha von Stephana (1831-97). Rzecz nosi tytuł „Die Nordische Alhambra” i nie wiem, czy została wydana drukiem. Jeśli tak – to może warto byłoby ją gdzieś dopaść i przełożyć? Von Stephan, urodzony w dawnym Stolpie na Pomorzu, zrobił karierę: jako jeden z dwóch znanych mi Stolperów osiągnął rangę ministra w rządzie Prus (dokładnie – w gabinecie Ottona von Bismarck). Drugim ministrem ze Słupska/Stolpu był, zdaje się, niejaki von Bonin. Śladów po von Stephanie bynajmniej w Słupsku nie brakuje – jego niegdysiejszy Plac nosi wprawdzie imię Zwycięstwa, ale wciąż stoją – szkoła, którą Ernst Henirich był ukończył i poczta, którą w dziewiątej dekadzie XIX wieku podarował swemu miastu. Słupsk bynajmniej nie tylko Witkacym stoi, ale gość, który NIGDY do tego miasta za życia nie trafił sprawdza się znakomicie w roli jednej z twarzy Słupska!!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.