Zarówno w samym grudniu jak i w całym roku liczba obsłużonych pasażerów na lotnisku w Gdańsku była wyższa niż w roku poprzednim. Wynik będzie ciężki do pobicia. W 2013 roku szykują się nowe połączenia.
Czynniki, które spowodowały wzrost o 18 proc. ( 2 mln 906 tys.) obsłużonych pasażerów niż rok wcześniej, to oferta lotów krajowych OLT Express, LOT oraz Eurolot, stabilnych wzrostów w ruchu międzynarodowym oraz skokowy rozwój ruchu czarterowego, gdzie obsłużono 223,6 tys. pasażerów – o 35 tys. więcej niż w 2011 roku. Dzięki takiemu wzrostowi Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy wysunął się na 3-cią pozycję w Polsce pod względem liczby odprawionych pasażerów. – „Miniony rok był pod wieloma względami szczególny i tym samym będzie trudny do powtórzenia. (…) To wysoko postawiona poprzeczka, tym bardziej, że w 2013 roku pasażerów nie będzie z Gdańska woził OLT Express, nie będzie też 40 tys. pasażerów związanych z Euro 2012.
W zamian za to, oferowanie zwiększają przewoźnicy niskokosztowi – w szczególności Wizzair, który od kwietnia dodaje do swojej gdańskiej bazy kolejny – już czwarty – samolot. Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy, będąc bezsprzecznie lotniczą bramą do Skandynawii dla całej Polski, pamięta także o wypoczynkowych potrzebach swoich pasażerów. Oprócz tradycyjnych już lotów do Barcelony El Prat i Girony, w kwietniu wraca połączenie do Rzymu. Dodatkowo, pojawią się też nowości – linia Eurolot od majowego weekendu rozpocznie sezonowe loty do Dubrownika, Splitu i Rijeki” – powiedział Tomasz Kloskowski, Prezes Zarządu Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.