fot. Policja

Bytowska policja zatrzymała pedofila podejrzanego o molestowanie trzech czternastoletnich kolonistek. Mężczyzna był kwatermistrzem w stanicy harcerskiej w Rekowie koło Bytowa. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.

fot. Policja

W stanicy harcerskiej w Rekowie koło Bytowa spędza wakacje ponad 150 dzieci z całego Pomorza. Podczas czwartego turnusu kolonistów, opiekunów dzieci zaniepokoiły opowieści kilku dziewcząt, które były uczestniczkami obozu.

– Dziewczęta powiedziały nam, że jeden z mężczyzn, który tam pracuje, molestował je- mówi  harcmistrz Jolanta Błaszkowska, komendant Hufca ZHP w Bytowie. Bytowska prokuratura postawiła podejrzanemu o pedofilię mężczyźnie trzy zarzuty.  Oskarżony nie przyznaje się do winy. Jego zdaniem pomówienia o molestowanie to zemsta za to, że nie pozwalał uczestniczkom obozu palić papierosów. – Zeznania trzech dziewcząt przesłuchanych w obecności psychologa na pewno nie są konfabulacją – mówi Ryszard Krzemianowski, Prokurator Rejonowy w Bytowie.

Oskarżony o pedofilię mężczyzna ma 29 lat. Oficjalnie był kwatermistrzem bazy obozowej, mniej oficjalnie konserwatorem. Przy organizacji Nieobozowej Akcji Letniej pomagał harcerzom już od kilku lat. Wychowawcy kolonistów nie kryją zaskoczenie oskarżeniami nieletnich dziewcząt.

W czwartek od rana w stanicy harcerskiej w Rekowie pojawiali się rodzice kolonistów zaniepokojeni doniesieniami o molestowaniu dzieci. Aresztowanemu mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.