fot. wikipedia

Jest coraz więcej dowodów na to, że w okolicach Bytowa i Miastka grasują wilki. Niedawno drapieżniki zaatakowały hodowlę danieli. Teraz leśnicy alarmują, że wilki dziesiątkują zwierzynę – co kilka dni znajdują zagryzione sarny i jelenie.

 

fot. wikipedia

Niedawno pisaliśmy o dwukrotnym ataku wilków na hodowle danieli. Tym razem wataha kilkakrotnie zaatakowała sarny i jelenie. – Znaleźliśmy  kilka sztuk zagryzionych jeleniowatych. Wszystko wskazuje na to, że zrobiły to wilki – mówi Wacław Turzyński, nadleśniczy Nadleśnictwa Bytów. Ślady wilczych ataków widzieli też  leśnicy z Nadleśnictwa Trzebielino. Wilki widzieli także mieszkańcy wsi. Rolnikowi z Masłowiczek w gminie Tuchomie udało się nawet wilka sfotografować. Do zdarzenia doszło w gospodarstwie, które zajmuje się hodowlą koników polskich. Wilk zakradł się do stada, w którym były klacze mające się oźrebić, ale przepędzili go ludzie. Zdaniem leśników wilki mogły na dobre zadomowić się w podbytowskich lasach, ponieważ sygnały o ich obecności docierają od wielu miesięcy.

 

2 KOMENTARZE

  1. i barzo fajnie! wilki boja sie ludzi, a jeśli chodzi o jakieś sarny czy inne takie to pełno tego na polach lata, a wilki są na wyginięciu!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.