fot. gk

Od jesieni ubiegłego roku trwają prace przy budowie Centrum Informacji Turystycznej  – Bramy Kaszubskiego Pierścienia, u zbiegu ulic Dąbrowskiego i al. Niepodległości w Lęborku. Otwarcie lęborskiej Bramy planowane jest na koniec czerwca.

 

fot. gk

Aktualnie budynek jest w stanie surowym, zadaszony, a wykonawca, Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego „Rom-Bud”  z Lęborka prowadzi prace wewnątrz budynku. Brama Kaszubskiego Pierścienia w Lęborku ma być gotowa do końca czerwca 2011 roku.

Lębork jest jednym z 13 partnerów projektu pn. Zintegrowany System Informacji Turystycznej: Budowa Centrów Informacji Turystycznej – Bramy Kaszubskiego Pierścienia, który otrzymał dofinansowanie w ramach RPO dla Województwa Pomorskiego. W miastach i gminach uczestniczących w projekcie (m.in. Kartuzy, Kołczygłowy, Łeba, Chojnice, Miastko) powstają tzw. Bramy Kaszubskiego Pierścienia, które będą siedzibami Centrów Informacji Turystycznej.

Koszt lęborskiej inwestycji wraz z wyposażeniem wyniesie ok. 890 tys. zł.  Cały projekt ma wartość 14 mln zł, a dofinansowanie ze środków unijnych wynosi 9 mln zł.

5 KOMENTARZE

  1. Pięknie że Brama Kaszubskiego Pierścienia zostanie zakończona bo w lipcu Lębork organizuje zjazd Kaszubów pozdrawiam Agnieszka z Wejherowa

  2. Porażka. Lębork powinno się zmieść z powierzchni Ziemi. To miasto nie ma nic do zaoferowania młodym ludziom.

  3. Jestem oburzona komentarzem Pana Jacka . Jak może się wypowiadać na łamach prasy w taki negatywny sposób o swoim Mieście .Pytam się Pana co Pan zrobił dobrego w tej kwestii . Wszystko przed Panem – żeby Miasto się zmieniło życzę pogody ducha i do dzieła Pozdrawiam Agnieszka teraz z Wejherowa

  4. Nie wiem, jaki pan Jacek się tu wypowiadał, ale ja piszę nie jako mieszkaniec, a jako turysta i wieloletni obserwator tego miasta. Mam bardzo wielu znajomych w Lęborku, młodych ludzi po studiach, z marzeniami, pasjami i co ważniejsze – pomysłami, które chcieliby wdrożyć w życie Lęborka. Niestety, nikt im tej szansy nie daje. Jedna z moich koleżanek od ponad dwóch lat biega po różnych instytucjach i placówkach kulturalnych chcąc zainteresować władze swoimi pomysłami dotyczącymi imprez kulturalnych, jakie można by było zorganizować w mieście. Oczywiście ma do tego wszelkie predyspozycje, ponieważ ukończyła studia o kierunku kulturoznawczym. No i efekt tych starań i zabiegów jest taki, że dziewczyna planuje wyjazd na stałe z miasta, bo tu nie znalazła poparcia i zrozumienia dla swoich planów.
    Tak więc, jak ci młodzi ludzie mają tu żyć, skoro nikt ich nie słucha i nie daje im szansy? :/

  5. Obecnie Lębork jawi mi się w dość ciemnych barwach. Szkoda, bo miasto bardzo ładne, ale władze do wymiany…Jednak w obecnej sytuacji to nawet nie ma na kogo wymieniać, bo ,,młodej, świeżej krwi” do głosu się nie dopuszcza, a wszyscy inni bijący się o lęborskie stołki to do jednego worka wrzucić można… :/
    Zastanawiam się tylko czy ta sytuacja ulegnie kiedyś zmianie, bo jeżeli władze same doprowadzają do tego, że młodzi, zdolni ludzie wyjeżdżają do innych miast w poszukiwaniu godnego życia, to kto w przyszłości to miasto będzie reprezentował? Starszyzna? A może menelstwo z puszkami piwska w ręku???

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.