Lekarz bytowskiego pogotowia jest winny zaniedbań po nierzetelnym zbadaniu dziecka ukąszonego przez żmiję. Do zdarzenia doszło latem w Bytowie. Rozprawy jednak nie będzie, bo bytowska prokuratura właśnie skierowała do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania.
Szpital w Bytowie odmówił udzielenia pomocy ukąszonemu przez żmiję dziecku. Zgodnie z relacją matki dziewczynki lekarz po rozmowie z dzieckiem stwierdził, że to nie mogła być żmija. Sprawa ma trafić do sądu.
To historia bohaterskich dzieci z Kaszub, walczących o prawo do nauki religii w języku polskim w zaborze pruskim. Historia zapomniana, ciągle badana i z...