„Litewski chamie, klęknij przed polskim panem”. Pięćdziesięciometrowy transparent takiej treści towarzyszył meczowi Lecha Poznań z ŻalgirsemWilno rozgrywanym w ramach Ligi Europejskiej. Tylko polskiego chama stać na taką „twórczość” – pomyślałem. Litwini w spontanicznym odruchu uruchomili internetową akcję „Lithuania loves Poland” (Litwa kocha Polskę). Nie było w tej reakcji nic z poddańczej retoryki. Litwini okazali się po prostu mądrzejsi.