Ministerstwo Transportu chce, aby budżet państwa sfinansował w dużej części budowę wewnętrznej obwodnicy Słupska. Według planów inwestycja miała początkowo pochłonąć 250 milionów złotych. Kryzys gospodarczy i zastój w budownictwie sprawił, że teraz drogowcy gotowi są wybudować obwodnicę za 180 milionów złotych.
Słupsk może stracić inwestycję wartą 300 milionów złotych. Mimo obietnic rządu, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wykreśliło z listy inwestycji budowę tak zwanej „małej obwodnicy”. Czy droga powstanie, ostatecznie dowiemy się za tydzień.
To historia bohaterskich dzieci z Kaszub, walczących o prawo do nauki religii w języku polskim w zaborze pruskim. Historia zapomniana, ciągle badana i z...