Górna sala restauracji "Mùlk" w Miszewku pękała w szwach. Było około 170 osób, w tym włodarze gmin Żukowo i Szemud, którzy nie kryli szczęścia z możliwości spotkania z wielkim bohaterem Kazimierzem Piechowskim. Mimo zaawansowanego wieku (96 lat) ten bohaterski uciekinier z Auschwitz był w znakomitej kondycji. Opowiadał ze szczegółami historie z obozu i prześladowań stalinowskich, zgodnie z pytaniami płynącymi z sali.