Nie wierzyłem! Tuż przed meczem zadzwoniłem do swojego przyjaciela z pytaniem w jakim nastroju zasiada przed telewizorem. Odpowiedział, że wygramy 3:0. Zwariowałeś odpowiedziałem. A jednak. Pozornie niemożliwe stało się realnością. Determinacja, nieustępliwa, solidarna walka, pozbycie się kompleksów i dużo szczęścia. Wygraliśmy z Niemcami 2:0. Brawo! I tak należy trzymać na wszystkich polach. Na samorządowym też.