Marek Wasiluk narażając zdrowie wybawił z opresji dwie napadnięte kobiety. Mężczyzna obezwładnił napastnika, który zaatakował w sklepie ekspedientki. Choć w środę bohater przyjmował gratulacje od policji, niestety dalej musi być czujny. Kilka godzin po napadzie, przestępca został bowiem wypuszczony z aresztu.