Dążenia i interesy na poziomie narodowym powinny być zgodne z interesem lokalnym, a poczucie własnej tożsamości pozwala nam się odnaleźć w globalnym świecie. To niektóre z wniosków konferencji Pogranicza w Łebie, na której naukowcy z uczelni świeckich i katolickich rozmawiali o narodzie.

Wrześniowe spotkania naukowców wpisują się w łebską tradycję. Koniec sezonu turystycznego i rozpoczynająca się jesień sprzyja spotkaniom. W Rybackim Centrum Kultury i Formacji Boleniec przedstawiciele uniwersytetów z całej Polski rozmawiali o narodzie. W debacie wzięli także udział przedstawiciele państwowych instytucji, w których misję wpisuje się krzewienie narodowych wartości.

Wśród prelegentów znaleźli się profesorowie uczelni świeckich i katolickich. Organizatorzy  konferencji o odpowiedź na pytanie: “Czy wszystko musi być narodowe” poprosili przedstawicieli: Narodowego Centrum Kultury, Polskiej Fundacji Narodowej i Narodowego Instytutu Wolności. W wystąpieniach o nieco patetycznym zabarwieniu podkreślali oni niemal jednogłośnie, jak wielkie znaczenie mają wartości narodowe.

Moderator spotkania ks. prof. Henryk Skorowski (USKW) odwołał się do poczucia własnej tożsamości, które pozwala człowiekowi odnaleźć się w globalnym świecie i nie stać się “jeźdźcem znikąd”. Przywołał znaczenie solidarności w dobru, rozumianej poprzez wspólnotę i jedność. Ważnym spoiwem narodu jest kultura, która jednak musi mieć swój podmiot w postaci człowieka albo wspólnoty. Kulturą narodową, a więc kulturą etyczną określić można także całokształt negowanych albo akceptowanych społecznie zachowań. Kultura ta trwa i ewoluuje i każdy może (i powinien) przełożyć ją na język własnej rzeczywistości.

Profesor Krzysztof Wielecki zwrócił uwagę na trudność w zachowaniu “człowieka w człowieku” w czasie zjawiska globalizacji i życia w wielkich aglomeracjach. Kluczowa jest budowa tożsamości od podstaw, a więc w miejscu urodzenia.

Na odważne podjęcie tematu konferencji zdecydował się profesor Leszek Korporowicz (UJ), który zaproponował “desakralizację” pojęcia narodu. Trafnie zaznaczył, że można rozpatrywać naród jako dobro i jako zło. Wskazał, że siłę – zarówno w ujęciu gospodarczym jak i poczucia dumy narodowej, od zawsze czerpaliśmy z szacunku i godności okazywanej innym narodowościom. Istotne jest rozróżnienie pojęć: państwa, i społeczeństwa od pojęcia narodu. Zachowanie jasnych granic między pojęciami jest konieczne do przywrócenia prawidłowej komunikacji, która dziś jest zaburzona (padły słowa o politycznych plemionach). Na podkreślenie zasługuje myśl, że jeśli naród jest przyczyną nacjonalizmu, to jest to zły naród.

Łebianin Tomasz Laskowicz (UG) odniósł się do interesu narodowego i lokalnego. Na przykładzie budowanych na wysokości Łeby morskich elektrowni wiatrowych omówił dążenia i interesy na poziomie narodowym, które powinny być zgodne z interesem lokalnym. Wyzwaniem dla lokalnej społeczności gmin nadmorskich jest włączenie się w łańcuch dostaw planowanej inwestycji. Ważne jest zachowanie lokalnej tradycji rybackiej, która jest w regionie źródłem utrzymania wielu rodzin.

Referaty wygłoszone przez prelegentów podczas konferencji Camino 2021 zostaną wydane w formie monografii. Organizatorzy zapowiedzieli już, że za rok ponownie spotkamy się w Łebie na debacie z cyklu “pogranicza”.

Temat dialogu międzykulturowego był przedmiotem debaty w Łebie w 2017 roku: https://www.gazetakaszubska.pl/72719/pogranicza-lebie-rozmawiali-o-dialogu-miedzykulturowym

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.