Nowym dyrektorem Europejskiego Centrum Solidarności zostanie 42-letni Basil Kerski, redaktor naczelny Magazynu Polsko-Niemieckiego „Dialog”. Lech Wałęsa zapowiedział, że w związku z tym wyborem zrezygnuje ze swojego udziału w radzie programowej Centrum. Jego kandydatem na szefa ECS był Bogdan Lis.
Kandydaturę Basila Kerskiego na szefa ECS rekomendowała we wtorek prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi 10-osobowa komisja konkursowa. W tajnym głosowaniu Kerski uzyskał sześć głosów. Nie obyło się jednak bez zgrzytu. Lech Wałęsa zapowiedział, że w związku z wyborem Basila Kerskiego na dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności zrezygnuje ze swojego udziału w radzie programowej Centrum. Podkreślił, że jego kandydatem na szefa ECS był Bogdan Lis. Na ogłoszony w grudniu ubiegłego roku konkurs zgłosiło się 6 osób. Nie było wśród nich Bogdana Lisa. W warunkach konkursu znalazł się wykluczający go zapis, że kandydaci muszą mieć wyższe wykształcenie oraz wykazać się biegłą znajomością co najmniej jednego języka obcego.
Basil Kerski urodził się w 1969 r. w Gdańsku. Mimo, że jest pochodzenia polsko-irackiego, znany jest przede wszystkim jako polsko-niemiecki dziennikarz, politolog i eseista. Kerski mieszka od 1979 w Berlinie Zachodnim, gdzie studiował politologię i slawistykę. Teraz na stałe przeprowadzi się do Gdańska.
Były szef ECS – o. Maciej Zięba – podał się do dymisji 13 września ub. r. Był to efekt krytyki, jaka spotkała go za zorganizowanie 31 sierpnia rocznicowego koncertu w Stoczni Gdańskiej, który w opinii większości recenzentów, jak i prezydenta Pawła Adamowicza, był artystyczną i organizacyjną klapą, która pochłonęła ok. 9 mln zł.
