Trzy samorządy starają się o środki na modernizację linii kolejowej Lębork-Łeba. Wnioski o dotację złożyło do Urzędu Marszałkowskiego starostwo w Lęborku, miasto Łeba oraz gminy – Nowa Wieś Lęborska i Wicko. Na remont torów i przebudowę wiaduktu potrzeba a z 60 mln zł.
– Linia z Lęborka do Łeby jest w bardzo złym stanie technicznym i nie jest konkurencyjna dla transportu samochodowego – mówi Wiktor Tyburski, wicestarosta lęborski. – W niektórych miejscach pociągi jeżdżą tam z prędkością 20 km na godzinę. Dlatego w najbliższych latach coraz więcej osób będzie podróżowało nad morze samochodami i łatwo przewidzieć, że z powodu dużego ruchu droga tam prowadząca będzie zakorkowana.
Pieniądze na remont linii wstępnie obiecał już marszałek województwa. Ale to zależy od dotacji unijnych. – Jeśli unia da pieniądze, to nasza modernizacja może uzyskać dofinansowanie już na początku przyszłego roku – mówi Tyburski.
Właściciel linii kolejowej Lębork-Łeba, spółka PKP Linie Kolejowe w liście skierowanym do starostwa, informuje, że samodzielnie mógłby wyremontować trasę dopiero po 2013 roku. Gdyby pieniądze udało się uzyskać np. z urzędu marszałkowskiego, spółka nie wyklucza, że inwestycja zostanie rozpoczęta we wcześniejszym terminie. Właściciel torów przekazał także swoją wycenę modernizacji trasy, która wynosi 57 mln złotych. Inwestycja miałaby polegać na wymianie torów, przebudowie wiaduktu i modernizacji peronów. Ponadto PKP chciałyby wprowadzić automatyczne sterowanie ruchem i umożliwić (na stacji Garczegorze) mijanie się pociągów. To ostatnie działanie miałoby znacznie zwiększyć przepustowość linii.
To modernizacji torowiska nie bedzie? wychodzi na to ze Hel -Gdynia będzie zrobione a Łeba – Lębork już nie a marszalek województwa obiecał szkoda bo trasa upada
Przydało bym się wyremontować i podniesć parametry do 100km,h.W sezonie droga jest zapchana autami.Pociąg powinien być alternatywą dla transportu drogowego.wtedy więcej ludżi bym jeżdżiło .