Podczas dzisiejszej konferencji prasowej poseł Zbigniew Konwiński wspólnie z Beatą Chrzanowską, przewodniczącą rady miejskiej w Słupsku oraz wicestarostą słupskim Rafałem Kononem poinformowali o zaczynającej się akcji zbierania podpisów pod referendum w sprawie reformy edukacji.
– Z powodu planowanej reformy w samym Słupsku pracę straci blisko 40 nauczycieli – mówi Beata Chrzanowska, przewodnicząca słupskich rajców i wieloletni nauczyciel. – Każdy zebrany podpis będzie potwierdzał, że reforma jest niepotrzebna – dodaje.
Głos zabrał także Rafał Konon, wicestarosta powiatu słupskiego.
– Jestem przeciwny reformie jako samorządowiec, ale i także jako ojciec dzieci, które uczęszczają to szkół. Obecny rząd zrzuca wszystko na samorządy, a przecież w dużej mierze nie jesteśmy na to przygotowani – podkreśla wicestarosta.
Poseł Konwiński dodał, że Prawo i Sprawiedliwość często używa słowa „reforma” odnosząc się w ten sposób do działań cofających wprowadzone zmiany. A w tej chwili cofa polską szkołę do lat pięćdziesiątych w PRL. PiS nazywa to reformą, a cofniecie tych zmian, oznacza, że kilka tysięcy nauczycieli straci pracę, dzieci staną się ofiarami potężnego chaosu zafundowanego przez PIS – zaznaczył.