Okoliczności podjęcia takiej akcji są dla każdego postronnego obserwatora oczywiste i mają podtekst i cel polityczny. Aktualnie władzę we wszystkich (poza podkarpackim) urzędach marszałkowskich sprawują koalicje PO-PSL, a więc przedstawiciele partii opozycyjnych na szczeblu państwowym. Od jakiegoś czasu, a w zasadzie od czasu ostatnich wyborów samorządowych, których wiarygodność, szczególnie na poziomie województw podważali politycy PiS ze względu na nadspodziewanie dobry wynik PSL (uzyskał 23,68% głosów), a co umożliwiło zdobycie władzy na poziomie marszałków we wszystkich województwach przez przedstawicieli PO i PSL, urzędy marszałkowskie stały się dla dzisiejszego układu władzy ciałem obcym. Więc po zdobyciu urzędów państwowych wpierw pojawiły się pomysły zmiany granic niektórych województw, a następnie przesunięcia środków unijnych do dyspozycji wojewodów. Kiedy te zamiary okazały się trudne w realizacji ruszyła machina CBA.

Zdaniem Piotra Kaczorka z wydziału komunikacji CBA kontrole CBA we wszystkich urzędach marszałkowskich obejmują wszystkie etapy postępowania (w latach 2007-2013), m.in. przestrzeganie prawa zamówień publicznych i zasad konkurencyjności. Badane będą też elementy dotyczące samych projektów – dotrzymywanie harmonogramu realizacji, weryfikacja zmian, poprawność płatności oraz uzyskane rezultaty deklarowane we wniosku o dofinansowanie. Kontrolerzy Biura będą też sprawdzali czy poprawnie weryfikowano koszty kwalifikowane projektów podlegające refundacji z unijnych środków. Odrębnemu badaniu poddane zostaną oświadczenia majątkowe urzędników.

Nie ma siły, aby przy tak zmasowanej akcji nie udało się znaleźć jakichś nieprawidłowości. I nieważne czy będą one miały urzędniczy charakter czy będą wynikały z innej oceny poprawności przeprowadzonych postępowań to będą tworzyły atmosferę zastraszenia urzędników, paraliżu urzędów, latami ciągnących się postępowań wyjaśniających i wytwarzaniu klimatu popełnianych nadużyć. A wszystko to będzie przygrywką do najbliższych wyborów samorządowych. Warto też zaznaczyć, że większość z wydatkowanych w tym okresie pieniędzy opiewających na kwotę 17,3 miliarda Euro została już rozliczona po licznych kontrolach powołanych do tego organów.

Takie totalne podważenie zaufania do ważnego fragmentu władz publicznych odpowiedzialnych za rozwój regionalny położy się na długi czas cieniem na i tak już mocno krytykowanej sprawności administracji za jej opieszałość, lęk przed podejmowaniem decyzji czy przewlekłość postępowań.

Jeden z polityków PiS jako argument podjęcia tak szeroko zakrojonych działań CBA wobec urzędów marszałkowskich przywołał nieszczęsną wypowiedź, pochodzącą z nielegalnych nagrań, byłej wicepremier i Minister Rozwoju Regionalnego, aktualnej komisarz UE pani Elżbiety Bieńkowskiej, że środki europejskie są nienajlepiej wydawane na poziomie województw. Podjęta akcja ma więc, w moim przekonaniu, także personalny wymiar.

Podejrzewam, że samorządy, po sparaliżowaniu Trybunału Konstytucyjnego, zawłaszczeniu prokuratury i służb specjalnych, opanowaniu mediów publicznych, likwidacji służby cywilnej, personalnych czystkach w urzędach i w państwowych firmach będą kolejnym obiektem ataku aktualnych władców RP. Tworzą one bowiem niezależną od władzy państwowej strukturę władzy publicznej. Są swego rodzaju bastionem demokracji i rozwoju kraju. A takich tworów PiS nie lubi. Tak jak nie lubi Komisji Weneckiej, Unii Europejskiej, Rady Europy, prywatnego biznesu  czy zagranicznych inwestorów. Ostatnio zresztą Jarosław Kaczyński rzucił hasło odbicia Warszawy z rąk PO i dziwnym trafem natychmiast CBA ruszyła z kontrolą do stołecznej Straży Miejskiej.

Chcę być dobrze zrozumiany. CBA ma walczyć z korupcją. Ale nie może być używane do szukania haków na politycznych przeciwników. Gdyż w ten sposób, jak napisał ostatnio nasz wybitny poeta Adam Zagajewski, powstaje „Policyjne Państwo Miłości” (PPM). A dlaczego miłości? To już pozostawiam Państwu do namysłu.

Jan Król, 22.06.2016.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.