Dorota Bałukonis złożyła rezygnację ze stanowiska skarbnika miasta Słupska. Zrobiła to, bo prezydent Robert Biedroń wystąpił do rady miejskiej o jej odwołanie. Dorota Bałukonis była skarbnikiem miasta od października 2011 roku.
Tuż po wygranych wyborach samorządowych w Słupsku, Robert Biedroń zapowiedział zmianę we władzach magistratu. Dorota Bałukonis nie została odwołana wcześniej jak m.in. Andrzej Kaczmarczyk były zastępca prezydenta Macieja Kobylińskiego, bo przygotowywała projekt budżetu miasta na 2015 rok.
Zobacz więcej: Sekretarz miasta Słupska odchodzi ze stanowiska >>>
– Dzisiaj skarbnik nie będzie tylko strażnikiem budżetu miasta, będzie raczej wizjonerem i menadżerem finansów, który będzie szukał różnych rozwiązań w tym trudnym budżecie – mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka, zastępca prezydenta miasta Słupska.
O głos w tej sprawie poprosiliśmy także Beatę Chrzanowską, przewodniczącą rady miejskiej w Słupsku.
– Chciałabym, aby odejście pani skarbnik nie zakończyło się powiedzeniem „z deszczu pod rynnę”. Nowy skarbnik musi być dobrym księgowym, nie wizjonerem bo czarów w tej materii z pewnością nie trzeba – mówi Beata Chrzanowska, przewodnicząca rady miejskiej w Słupsku.
