Policjanci ze Słupska wyjaśnili sprawę śmierci 60-letniego mieszkańca tego miasta, którego zwłoki znaleziono w zeszły czwartek w mieszkaniu. W związku z podejrzeniem pobicia ze skutkiem śmiertelnym, śledczy zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 26 i 30 lat. W niedzielę, Sąd w Słupsku aresztował ich na okres 3 miesięcy. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.

W zeszły czwartek dyżurny słupskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o tym, że w jednym z mieszkań na osiedlu „Zatorze” ujawniono zwłoki 60-letniego mężczyzny. Natychmiast na miejsce udali się policjanci – grupa dochodzeniowo śledcza oraz prokurator. Lekarz, który był już na miejscu potwierdził zgon osoby. Decyzją Prokuratora ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych.
– Na ciele zmarłego ujawniono obrażenia, które wskazywały że do jego śmierci mogły przyczynić się inne osoby. Policjanci zajmując się wyjaśnieniem okoliczności sprawy wytypowali dwie osoby, które mogły mieć z tym związek. Niedługo po tym zatrzymali do wyjaśnienia dwóch mężczyzn w wieku 26 i 30 lat. Zebrany przez policjantów obszerny materiał dowodowy pozwolił przedstawić zatrzymanym zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym. W niedzielę na wniosek Policji i Prokuratora, Sąd aresztował ich na okres 3 miesięcy – mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.