11 listopada uroczyście obchodziliśmy 96 rocznice odzyskania przez Polskę niepodległości. Jest to dla nas Polaków jedna z najważniejszych rocznic, stąd niejako w jej cieniu znalazła się przypadająca w tym dniu także 96 rocznica zakończenia 1. Wojny światowej.

W tym dniu nie mieliśmy czasu na pogłębioną refleksje o jej okrucieństwie i skutkach o tym, że podczas jej trwania na jej frontach m.in. stanęli naprzeciwko siebie Polacy wcieleni do walczących naprzeciwko siebie armii naszych zaborców: Rosji Niemiec i Austrii.
Paradoksalnie to ona jej przebieg i wynik pozwolił Polsce na Listopadowe Odrodzenie i reaktywowanie Naszej Najjaśniejszej Rzeczypospolitej – Polski.
Z inicjatywy Fundacji Naji Goche i Koła Stowarzyszenia Saperów Polskich w Drawnie działa na terenie Pomorza Kaszubsko-Pomorski Zespół Obywatelski ds. upamiętnienia 100 – tej rocznicy jej wybuchu i przebiegu. Zespół w tym względzie na miarę swoich społecznych możliwości podjął wiele działań upamiętniających zwłaszcza Polaków, którzy w swym nieugiętym patriotyzmie działając n wszystkich polach zarówno wojskowych jak społecznych doprowadzili do …odzyskania państwowości przez Polskę. W szeregach tych bojowników polskiej sprawy byli również Kaszubi – Pomorzanie, im to przede wszystkim chcieliśmy oddać pamięć i naszą część.
Na przełomie 2014/2015 roku Zespół podsumuje działalność na specjalnie poświęconych temu tematowi VIII Spotkaniach na Gochach.
Póki ku wywołaniu określonych refleksji, ku przypomnieniu i…przestrodze, …aby nigdy już nie było takich okrutnych w skutkach jak ona – wojen…
Stąd poniżej przybliżam przebieg jej ostatnich działań.
Dla zobrazowania tematu załączam skanowane okładki książek z mojej bibliotecznej półki – opisujące wydarzenia związane z przebiegiem tej wojny. Polecam – warte są przeczytania.
Zbigniew Talewski
Naji Gochë.
*
Ostatnie dni 1. wojny światowej
Kalendarium
7 listopada 1918 r.
Obalenie monarchii w Bawarii
8 listopada 1918 r.
Proklamowanie Bawarskiej Republiki Rad z Kurtem Eisnerem na czele.
8-29. listopada 1918 r.
Detronizacja wszystkich królów i książąt w państwach wchodzących w skład Rzeszy Niemieckiej.
9 listopada 1918 r.
Narada wyższych dowódców niemieckich w Spa.
Kanclerz ogłasza w Berlinie abdykację cesarza.
Socjaldemokrata Frierdrich Ebert staje na czele rządu niemieckiego.
Wybuch strajku powszechnego w Berlinie.
10 listopada 1918 r.
Wilhelm II chroni się w Holandii.
Przekształcenie rządu Rzeszy w Radę Pełnomocników Ludowych z Ffriedrichem Ebertem i Hugo Haasem na czele
11 listopada 1918 r.
Na froncie zachodnim wojska alianckie docierają na linię Gandawa-Etain.
Podpisanie i wejście w życie rozejmu pomiędzy Niemcami a państwami Ententy w Rethondes.
Rozejm w Compiegne. Koniec l wojny światowej.
*
Końcowe dni wojny –zawieszenie broni
(Zapiski kronikarskie)
10 listopada były już cesarz pojawił się na holenderskiej granicy i otrzymał prawo wjazdu. Po I wojnie światowej rząd holenderski odmówił wydania go władzom Ententy, które umieściły go na czele listy zbrodniarzy wojennych. Zmarł w Holandii w l 941 roku.
10 listopada rząd Rzeszy przekształcono w Radę Pełnomocników Ludowych. Jej współprzewodniczącymi zostali (jako kanclerz) Ebert oraz przywódca USPD, Hugo Haase. Rząd uzyskał poparcie ze strony powołanego 10 listopada Komitetu Wykonawczego Rad Robotniczych i Żołnierskich. Generał Groener w imieniu armii obiecał współpracę z nowym rządem.
Tymczasem na terenie Rzeszy narastała agitacja skrajnej, spartakusowskiej lewicy. Żądała ona między innymi likwidacji monarchii, likwidacji państw związkowych, uwolnienia więźniów, powołania rad delegatów robotniczych i żołnierskich. Na jej czele stanęli zwolniony z więzienia Karl Liebknecht oraz Róża Luksemburg. 9 listopada w Berlinie wybuchł strajk powszechny. Zorganizowały go – niezależnie od siebie – SPD wspólnie z USPD i Związek Spartakusa.
6 listopada rząd USA poinformował Niemcy, że państwa Ententy zgodziły się, by reprezentujący je marsz. Foch przyjął pełnomocników niemieckich i przekazał im warunki rozejmu. Nota stwierdzała, że Ententa stoi na gruncie 14 punktów, ale Niemcy będą musiały zapłacić odszkodowania wojenne. Delegacji niemieckiej, wysłanej 6 listopada z Berlina poprzez Spa na linię frontu przewodniczył sekretarz stanu, Matthias Erzberger. W jej skład wchodził także jeden zawodowy dyplomata i dwóch oficerów. 8 listopada rano delegacja przeszła linie francuskie i przyjęta została w salonce sztabowej Focha, stojącej koło miejscowości Rethondes (niedaleko Compiegne). W skład delegacji alianckiej obok Focha wchodzili gen. Maxime Weygand oraz brytyjscy admirałowie: Wester Wemyss i Hopc. Na żądanie Focha delegacja niemiecka zwróciła się z prośbą o rozejm.
Wcześniej przygotowane przez grupę alianckich ekspertów warunki rozejmowe przewidywały: ewakuacją okupowanych na Zachodzie terenów wraz z Alzacją-Lotaryngią, a także opuszczenie przez wojska niemieckie lewego brzegu Renu i 3 miast (przyczółków mostowych) na brzegu prawym. Niemcy miały niezwłocznie przystąpić do wydania 6 pancerników, 8 lekkich krążowników oraz 100 okrętów podwodnych i rozbroić reszty floty, która miała znaleźć się pod alianckim nadzorem. Wydaniu podlegało także 5 tyś. dział, 2 tyś. samolotów, 5 tyś. lokomotyw, 150 tyś. wagonów, 5 tys. samochodów. Warunki takie uniemożliwiałyby armii niemieckiej kontynuowanie wojny w przypadku zerwania zawieszenia broni. Niemcy z góry miały zrzec się kolonii w Afryce. Blokada miała być utrzymana, co oznaczało brak szans na opanowanie klęski głodu w pokonanym kraju. Zastrzeżenia delegacji niemieckiej zostały odrzucone (uwzględniono minimalne zmniejszenie ilości wydawanej broni). Na polecenie kwatery głównej delegaci podpisali rozejm 11 listopada nad ranem. Wszedł on w życie w tym samym dniu.
W ten sposób zakończyła się krwawa, rujnująca i niepotrzebna dla Europy Wojna. Najwięcej straciły w niej te kraje, które ponoszą największą odpowiedzialność za jej rozpętanie. Runęło imperium austro-węgierskie i państwo carów rosyjskich, znikł w wyniku klęski militarnej kolejny relikt średniowiecza w postaci państwa osmańskiego, którego miejsce miała w 1922 roku zająć nowoczesna Turcja. Upadł proniemiecki reżim w Bułgarii.
Najważniejszym jednak efektem wojny było doprowadzenie do utworzenia narodowych państw, powstałych w Europie i w Azji na gruzach dotychczasowych monarchii. Być może – bez rozpętania I wojny światowej – istniałoby do dziś wspólne państwo austro-węgierskie, a Niemcy byłyby (konstytucyjną?) monarchią. Nieuchronna w Rosji rewolucja zakończyłaby się zapewne na burżuazyjno-demokratycznym etapie. Jaki byłby los ziem polskich? Ukrainy? Krajów bałtyckich? Słowian Południowych? Można bez końca stawiać takie pytania i odpowiadać na nie.
(XX Wiek – daty fakty opinie 1900-1918; Wydawca PINNEX Sp z o.o Kraków 2008)