fot. organizatorzy

To był wielki, rekordowy, pasjonujący, udany, wspaniały, 7. Rajd „Z kompasem”. Pogoda dopisała (no, trochę wiało…), uczestnicy również. Na starcie w Sierakowicach stawiło się prawie 430 osób! Większość z Trójmiasta, ale także m.in. z Lęborka, Wejherowa, ze Słupska, Tczewa, Kartuz, Kościerzyny, Torunia, Poznania.

fot. organizatorzy
fot. organizatorzy

Trasy pasjonujące, z ciekawymi punktami kontrolnymi, pobudzające do myślenia, analizowania strategii.

Docieraliśmy m.in. do wielkiego głazu narzutowego w Mojuszewskiej Hucie, do uroczych śródleśnych stawów, do wiaduktów na dawnej linii kolejowej Kartuzy- Lębork. Tam również około 100-metrowy tunel pod wzgórzem i torami. Jeden z punktów był zlokalizowany na terenie Kaszubskiego Zoo w Tuchlinie. Na trasach nie brakowało jezior, pięknych wzgórz morenowych (zwłaszcza okolice Jeziora Junno), wąwozów, jarów.

Wszyscy świetnie bawiliśmy się na trasach, w Bazie Rajdu zajadaliśmy się pysznym żurkiem i śledzikami kaszubskimi, przy ognisku piekliśmy kiełbaski dyskutując na temat przygód na trasach; a dodatkowych niezapomnianych wrażeń dostarczył nam dziecięcy zespół kaszubski „Tuchlińskie Skrzaty” oraz Teatr Młodych Gotów ze swoim pokazem ogniowym.

Imponują wyniki. Na szczególne uznanie zasługuje pokonanie Trasy Fioletowej (rowerowa 84 km) przez Leszka i Marka Pachulskiego (team Jedna Sekunda/ Grey Wolf) w czasie 5 h 13 minut. Po drodze zawodnicy mieli do pokonania wiele metrów przewyższeń i musieli odnaleźć w terenie 17 punktów kontrolnych!

Również wspaniały wynik na Trasie Żółtej (rowerowa 42 km), gdzie wygrał Dariusz Wiśniewski z czasem 3:55.

Wymagająca na Rajdzie okazała się tym razem Trasa Czerwona (piesza 50 km). W leśnych ostępach, nad jeziorami i rzekami zlokalizowanych było aż 18 punktów kontrolnych, co zapewniało jeszcze większą dawkę zabawy! Zwyciężył Daniel Kokłowski (AKT Olsztyn)- czas 7:51.

Spory ruch i duch prawdziwej sportowej rywalizacji panował na Trasie Zielonej, na starcie której stanęło prawie 100 uczestników. Trasa absolutnie nie była banalna, jednak znalazło się aż 16 ekip, które dotarły do wszystkich punktów kontrolnych. Bezbłednie pokonało Trasę Zieloną 5 zespołów, najlepszy był Piotr Woldrich z czasem 5:24.

Trasę Czarną wybrali prawdziwi twardziele. Bezkonkurencyjny okazał się Karol Wroński, czas 5:23.

Zaroiło się w Sierakowicach od Smerfów. Z każdej strony Pomorza oraz z odleglejszych zakątków Polski przybyło aż 145 fanów tej trasy. Na metę wpadły po zaledwie 2 godzinach i 50 minutach 2 drużyny- Ponczki z czekoladom oraz Siostrunie.

Rywalizację na Trasie Kubusiowej wygrał zespół…Gargamel, czas 4:05.

Już teraz zapraszamy na kolejną super przygodę „Z kompasem”- w ostatni weekend maja 2015 spotkamy się w Gminie Choczewo. Wracamy nad Polskie Morze!

Galeria

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.