Fot. GK

Donald Tusk jest kandydatem chadeków na stanowisko szefa Rady Europejskiej. – Polski jest premier faworytem – poinformował w sobotę po spotkaniu liderów Europejskiej Partii Ludowej wiceszef tego ugrupowania, europoseł Jacek Saryusz- Wolski. Polski premier i Kaszuba z pochodzenia prawdopodobnie zostanie najważniejszą osobą w UE.

Fot. GK
Fot. GK

Wśród kandydatów na szefa RE wymieniana była także premier Danii Helle Thorning-Schmidt, która powiedziała jednak, że nie ubiega się o to stanowisko.
Proszony o komentarz, Donald Tusk powiedział jedynie: – najlepsze jest milczenie.

– Tusk z zadowoleniem przyjął to, że europejska chadecja pokłada w nim nadzieję, ale jak przystało na kandydata jest bardzo wstrzemięźliwy w słowach i wypowiedziach, podobnie jak przewodniczący Herman Van Rompuy, który nadal prowadzi rozmowy – dodał Saryusz-Wolski. Według niego, sprawa obsadzenia fotela przewodniczącego Rady Europejskiej nie jest jeszcze przesądzona, bo polskiego premiera muszą poprzeć również przywódcy państw z rodziny partii socjaldemokratycznych.

Polski premier ma już poparcie większości unijnych przywódców, toteż panuje przekonanie, że decyzja o obsadzie stanowisk powinna zapaść jednomyślnie. Spotkanie szefów państw UE rozpoczęło się po godz. 17-tej. Dla Polski i Kaszub byłoby to dziejowe wydarzenie – komentują nasi dziennikarze.

Rada Europejska, skupiająca szefów państw i rządów, to najwyższa władza w Unii. Szef Rady organizuje i prowadzi unijne szczyty. Ustala także porządek spotkania, koordynuje współpracę europejskich stolic i stara się wypracowywać kompromisy.
Szef Rady Europejskiej reprezentuje Unię podczas szczytów ze światowymi przywódcami – G7 lub podczas dwustronnych, unijnych szczytów na przykład z Rosją czy Chinami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.