W stolicy Kociewia Młodzieżowa Rada Miasta pod przewodnictwem Anny Przybylskiej zaprosiła kandydatów z 7 największych komitetów wyborczych. Debatę starannie przygotowano. Postawiono w debacie niezwykle trudne i ważne pytanie – „Dlaczego nie głosujesz?” Blisko 2,5 godziny dyskutowali reprezentanci 4 komitetów wyborczych. Dyskusja przebiegała w rzeczowym i spokojnym klimacie. Okazało się, że jednak można z troską i argumentami dyskutować o przyszłości Polski w Unii Europejskiej.
Z wielu spostrzeżeń i uwag warto odnotować kilka z nich. Po pierwsze, za mała jest wiedza o pożytkach dla Polski z 10. letniej obecności w Unii Europejskiej. Po drugie, zbyt mało wiadomo o samych kandydatach do Parlamentu Europejskiego. Po trzecie, w życiu publicznym poziomu edukacji obywatelskiej, proeuropejskiej nie można uznać za zadowalającą. Po czwarte, wielu obywateli, odnosi wrażenie, że europosłowie spotykają się z obywatelami dopiero na kilka miesięcy przed wyborami. Po piąte, razi obywateli nadmiar przywilejów europosłów. Po szóste, media eksponowały pewne patologie, które mogą zdarzyć się w każdej społeczności. Stacje telewizyjne lansują jedynie kłótnie i spory wśród polityków, bo rzekomo jest przez to ciekawsza dyskusja. Po siódme, brakuje wiary i rzetelne wiedzy, jak bardzo ważna będzie obecność Polski i polskich europosłów w najbliższych latach we Wspólnocie Europejskiej.
Uczestnicy starogardzkiej debaty uznali, że warto głosować i trzeba zadać sobie trud, aby przekonywać do tego w rodzinach, w środowisku, w szkole, na uczelni, w klubie itp.
Jan Kulas
