Krystyna Danilecka-Wojewódzka zrezygnowała z mandatu słupskiej radnej.

Po ostrej batalii politycznej słupska radna rezygnuje z mandatu. Cały spór o sprawowanie mandatu rozpoczął się w ubiegłym roku w kwietniu, kiedy to dwaj słupszczanie złożyli pismo do biura szefa rady miejskiej, w którym argumentowali, że radna korzysta z mienia gminnego czego robić nie powinna. Podczas kwietniowej sesji rady miejskiej, rajcy nie wygasili mandatu Krystynie Danileckiej-Wojewódzkiej, a na sesji czerwcowej podtrzymali swoją decyzję wbrew poleceniu wojewody, który nakazał wygaszenie mandatu.
Wtedy sprawa trafiła po raz drugi na biurko wojewody, który wygasił mandat radnej po wcześniejszym poinformowaniu ministra administracji i cyfryzacji. Radna odwołała się od decyzji wojewody, ale tymczasem… postanowiła zrezygnować z mandatu.
To już kolejna zmiana w ławie miejskich rajców. Nieoficjalnie mówi się, że nie jest ostatnia.