Fot. Radio Gdańsk/Joanna Stankiewicz

Na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku-Wrzeszczu pochowano w sobotę prof. Brunona Synaka, socjologa, działacza kaszubskiego i samorządowego. W uroczystości pogrzebowej uczestniczył premier Donald Tusk.

Fot. Radio Gdańsk/Joanna Stankiewicz
Fot. Radio Gdańsk/Joanna Stankiewicz

Pogrzeb poprzedziła msza żałobna w Katedrze Oliwskiej, a część liturgii została odprawiona w języku kaszubskim. Abp Gocłowski, który poprowadził także ceremonię pogrzebową, przypomniał w kazaniu słowa prof. Synaka, który przyznawał, że „jego dusza jest do głębi kaszubska”.

– Byłeś odważny w swoim widzeniu świata, nie kierowałeś się dyplomacją, czy jakimiś układami. Po prostu mówiłeś: „jestem Kaszubem, który jest zakorzeniony w tradycji głęboko religijnej, która rzutuje na moją postawę etyczną” – powiedział arcybiskup.

Profesora Brunona Synaka pochowano na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku-Wrzeszczu. Premier Donald Tusk  przemawiając nad grobem  podkreślił, że Brunon Synak „dobrze przysłużył się ojczyźnie w wielu wymiarach”, nie oczekując za to żadnego rozgłosu.

– Był człowiekiem, który wyrażał, być może najpełniej z nas wszystkich, to co jest kluczowe w naszych pomorsko-kaszubskich cnotach. Był człowiekiem do bólu konkretnym, bardzo powściągliwym, skromnym, ale tę najważniejszą cnotę, którą posiadł i którą się dzielił z nami, to był, jakże rzadki, dar porządkowania bałaganu, który tak często towarzyszy każdemu z nas w naszym życiu i życiu wspólnoty – podkreślił Tusk.

Premier dodał, że Synak odznaczał się też odwagą cywilną „bez efektów specjalnych”.

– Tak naprawdę, kiedy dziś myślę o tobie, to przypominam sobie ciebie właściwie w takich najbardziej prozaicznych rolach. Pamiętam, kiedy w naszym Sulęczynie wybiegłeś z nami na boisko i grałeś tak jak żyłeś: z pasją, w sposób prosty i bardzo uczciwy. Jak taki kaszubski chłopak zawadiacki, ale zawsze bardzo fair. Chcę ci powiedzieć, że jak minie zima i będziemy sobie siedzieli nad jeziorem Gowidlińskim – bo my przecież najlepiej wiemy, że niebo zaczyna się gdzieś tam między Sulęczynem a Gowidlinem – to wierzymy, że jeszcze cię tam zobaczymy – mówił Tusk.

W pogrzebie uczestniczyli m.in. wojewoda i marszałek pomorski, parlamentarzyści, prezydent Gdańska oraz wielu samorządowców. W ostatniej drodze zmarłemu towarzyszyły też liczne delegacje kaszubskie ze sztandarami. Kompania Marynarki Wojennej oddała trzy salwy honorowe.

Urodził się 23 października 1943 r. w małej miejscowości na Kaszubach. Z wykształcenia był pedagogiem i socjologiem. Od 1973 r. pracował na Uniwersytecie Gdańskim, gdzie pełnił m.in. funkcję wicedyrektora Instytutu Filozofii i Socjologii oraz – w latach 1998–2011, kierownika Zakładu Socjologii Ogólnej na Wydziale Nauk Społecznych.

W latach 80. ub.w. Synak był też prorektorem do spraw studenckich UG, a w latach 90. – rektorem do spraw kształcenia. Wykładał też w innych uczelniach wyższych. W latach 1998–2004 Synak był prezesem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Od 1998 r. działał też w Sejmiku Województwa Pomorskiego: w jego pierwszej kadencji był wiceprzewodniczącym z ramienia AWS, a w kolejnych dwóch kadencjach – przewodniczącym z ramienia PO. Za swoją działalność naukową i samorządową był wielokrotnie odznaczany, m.in. – w 2010 r., Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Synak napisał wiele prac socjologicznych. Wśród książek jego autorstwa znalazły się m.in. „Problemy starych rolników” (1976), „Migracja i adaptacja ludzi starszych do środowiska miejskiego” (1982), „Młodzi emeryci” (1987), „Kaszubska tożsamość. Ciągłość i zmiana” (1998), „Polska starość” (2002) oraz autobiograficzna pozycja „Moja kaszubska stegna” (2010).

Brunon Synak zmarł w środę po długiej chorobie w jednym z gdańskich szpitali. Miał 70 lat.

Źródło: PAP

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.