Sąd podtrzymał decyzję wojewody stwierdzając, że Krystyna Danilecka-Wojewódzka korzystała z mienia gminnego, czego robić nie powinna sprawując mandat radnego miasta. Nadal przysługuje jej odwołanie się od decyzji WSA w Gdańsku do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Radnej zostało zarzucone, że korzysta z mienia gminnego na potrzeby firmy Nord-Express, której jest współwłaścicielką. Chodziło o korzystanie z przystanków miejskich w Słupsku, z których korzystały autobusy przewożące pasażerów. Wojewoda wezwał Radę Miejską do wygaszenia mandatu radnej, gdy ta tego nie zrobiła wydał zarządzenie zastępcze, w którym sam wygasił mandat. Krystyna Danilecka-Wojewódzka odwołała się do WSA w Gdańsku, jednak sąd podtrzymał decyzję wojewody stwierdzając, że radna korzystała z mienia gminnego, czego robić nie powinna sprawując mandat radnego miasta.
Teraz decyzja należy do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który rozstrzygnie czy radna winna oddać swój mandat, czy go zachować.