Fot. augustyna.pl

Wszystkie kutry i łodzie rybackie czekają na poprawę pogody. Bałtyk zamarza, a w portach w Ustce , Łebie i Kołobrzegu zalega gruba warstwa lodu. Jednostki nie mogą wyjść z portów, bo morze jest skute lodem nawet 6 km od brzegu.

Fot. augustyna.pl


Baseny portowe pokrywa ponad metrowa warstwa lodu. Niektóre jednostki potrzebują ponad dwóch godzin na dotarcie do nabrzeża. Łamanie lodu przez kutry jest bardzo niebezpieczne. Może poważnie uszkodzić jednostkę. – Zimno, bardzo mocno wieje, małe łódki plastikowe nie mają szans – mówią rybacy z Kołobrzegu. – Na morzu lód i nie ma ryb – dodaje szyper z Ustki. – Trzeba płynąć 15 godzin na łowiska. Otwarty jest akwen zachodni, tam popłyniemy na śledzie, żeby coś zarobić, ale na razie jest to niemożliwe. Port w Ustce jest całkowicie skuty lodem, także  wejście do kanału portowego. Bałtyk zamarzł nawet kilka kilometrów od brzegu, a dalej pokryty jest krą i wyspami lodu. Także rybacy z Łeby i z Półwyspu Helskiego pozostają w zamarzniętych portach. Odwilż jest spodziewana dopiero pod koniec tygodnia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.