Śledztwo policji po wybuchu prochu w kamienicy w Bytowie. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Do wybuchu w kamienicy przy ulicy Tartacznej w Bytowie doszło w niedzielę rano. Eksplodował proch, który bractwa rycerskie wykorzystują do strzałów armat. Po wybuchu z budynku ewakuowano ponad 40 osób. Niegroźnie poparzony został 42-letni właściciel mieszkania.
– Przesłuchaliśmy kilkunastu świadków. Pirotechnicy oraz specjaliści z laboratorium kryminalistycznego zabezpieczyli próbki znalezionych substancji oraz pozostałości po wybuchu. – mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji. – Ich dokładna analiza pozwoli określić jakie substancje posiadał 42–latek i w jaki sposób eksplodowały.
Znalezione w mieszkaniu bytowianina środki pirotechniczne zabrali saperzy. Jeszcze w niedzielę po sprawdzeniu budynku przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego lokatorzy wrócili do swoich mieszkań. Sprawcy wybuchu grozi kara od roku do 10 lat więzienia. Na razie przebywa w szpitalu.