fot. Policja

Aż sześciu nietrzeźwych kierowców zatrzymanych przez policjantów ze Słupska to bilans minionego weekendu na drogach powiatu słupskiego. Jednym ze sprawców tego przestępstwa był 39-letni kierowca ciągnika rolniczego, u którego badanie alkomatem wskazało prawie 2 promile. Temu oraz innym zatrzymanym nietrzeźwym kierującym oprócz utraty prawa jazdy grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

fot. Policja
fot. Policja

Minione dwie ostatnie doby na drogach powiatu słupskiego potwierdziły, że nie wszyscy kierujący stosują się do przepisów prawa. Wśród kilkudziesięciu skontrolowanych przez policjantów w ten weekend kierowców, aż sześciu popełniło przestępstwa wsiadając za kierownicę pod wpływem alkoholu.

Pierwszy nietrzeźwy kierujący zatrzymany został w sobotę po południu. 39 letni mężczyzna kierując po drodze publicznej dużym ciągnikiem rolniczym, miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu. W tym samym czasie inny patrol drogówki kontrolował na ulicy Poznańskiej 30 latka jadącego rowerem. Alkomat wykazał u niego ponad promil w organizmie. Niechlubnym rekordzistą okazał się kolejny rowerzysta, którego zauważyli na ulicy Andersa policjanci. Natychmiast został zatrzymany i poddany badaniu na zawartość alkoholu. Mężczyzna zataczał się i jechał wężykiem. Urządzenie do badania alkoholu wykazało u niego 3 promile.

Wszystkim sześciorgu zatrzymanym nietrzeźwym kierującym oprócz utraty prawa jazdy grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zapowiadają zwiększone kontrole drogowe podczas który sprawdzany będzie stan trzeźwości uczestników ruchu drogowego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.