17-letni jadący prawidłowo motocyklista zginął w czwartek po południu po zderzeniu z osobowym peugeotem. Do tragicznego wypadku doszło na ul. Hubalczyków, tuż obok szpitala wojewódzkiego w Słupsku. Ranny został także 16-letni chłopak.
Wszystko wskazuje na to, że kierowca peugeota zagapił się włączając się do ruchu. – Kierowca peugeota wyjeżdżał z osiedlowego parkingu i nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu prawidłowo kierowcy motocykla – powiedział Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.
Jadący prawidłowo motocykl z ogromną siłą uderzył w samochód, który niespodziewanie wjechał na jezdnię. Na miejscu zginął 17-letni motocyklista. Natomiast 16-letni pasażer w ciężkim stanie trafił do szpitala. 38-letniemu kierowcy peugeota, który jest mieszkańcem Słupska, nic się nie stało.