Opłata audiowizualna, która prawdopodobnie zastąpi abonament radiowo-telewizyjny, ma wynieść nie więcej niż 15 złotych miesięcznie na jedno gospodarstwo domowe – donosi portal wirtualnemedia.pl. Projekt miałby wejść w życie na początku przyszłego roku.

Przygotowany przez ministerstwo kultury projekt nowej ustawy medialnej zakłada rezygnację z rejestracji odbiornika radiowego i telewizyjnego, i opłatę tylko i wyłącznie za prawo do ściągnięcia sygnału radiowego lub telewizyjnego. Propozycje przedstawione przez resort kultury zakładają także zastąpienie abonamentu opłatą audiowizualną.
Przyjęcie ustawy będzie oznaczało rewolucję w opłatach za ściąganie sygnału radiowego i telewizyjnego.
– Pan premier Tusk dał zielone światło dla prac, które są w tej chwili prowadzone w Kancelarii Sejmu – powiedział na antenie Polskiego Radia minister kultury Bogdan Zdrojewski.
Szef resortu kultury dodał, że dotychczasowy system opłaty abonamentowej jest zły i niesprawiedliwy. – Obciążenia związane z rejestracją odbiornika radiowego i telewizyjnego są anachroniczne, w związku z tym szukamy innego rozwiązania – zaznaczył Zdrojewski.
Minister podkreślił, że obecnie prowadzone prace nad założeniami nowej ustawy medialnej dotyczą analiz prawnych. – Chodzi o to, jak te rozwiązania będą wyglądały w systemie prawa międzynarodowego i naszego, jeśli chodzi o łatwość wykonywania określonych czynności przede wszystkim z punktu widzenia obywatela – zaznaczył szef resortu kultury.
Nie chciał jednak określić, jak wysoka będzie opłata za korzystanie z odbiorników radiowych i telewizyjnych. – Opłata będzie niższa od obecnej, natomiast nie przesądzam teraz, jakiej będzie wysokości i jaki to będzie system – powiedział Zdrojewski. Dodał, że będzie ona na pewno korzystna dla mediów publicznych.
Źródło: wirtualnemedia.pl
Tutaj facet bardzo dobrze mówi o tej nowej opłacie. Mam takie samo zdanie jak i chyba jak my wszyscy.
http://www.youtube.com/watch?v=KruUji3zY4M