Dwanaście granic, czworo Pomorzan, piętnaście tysięcy kilometrów, auto warte 2000 złotych. Trzy cele: promocja ukochanych Kaszub, przypomnienie losów kaszubskich zesłańców na Wschodzie, a przy okazji walka o zwycięstwo w rajdzie na Jedwabnym Szlaku.

– Rajd „The Bamako Summer” zaczynamy wraz z innymi zespołami 22 sierpnia na Węgrzech. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, powinniśmy ukończyć go 31 sierpnia w Taszkiencie, stolicy Uzbekistanu – mówi Piotr Bejrowski. – Tam zaczniemy drugą, bardziej ambitną cześć wyprawy.
Podstawowym celem projektu jest bowiem promocja Kaszub oraz przypomnienie losów pomorskich i kaszubskich zesłańców na Wschodzie poprzez upamiętnienie miejsc zsyłki na obszarze byłego Związku Sowieckiego. Po opuszczeniu Jedwabnego Szlaku pomorscy podróżnicy przejadą przez Kirgistan i Kazachstan w kierunku Syberii. Spotkają się z polską społecznością w Czkałowie w Kazachstanie, a za Uralem i w innych miejscach na trasie poszukają śladów sowieckich deportacji z Pomorza. W 1945 roku zesłano na Wschód ponad 15 tys. zidentyfikowanych z imienia i nazwiska polskich mieszkańców przedwojennego województwa pomorskiego, w tym kilka tysięcy Kaszubów.
Do Europy wrócą przez Baszkirię i Tatarstan, gdzie zetkną się z licznymi ludami zamieszkującymi te republiki Federacji Rosyjskiej. Na zakończenie wyprawy członkowie „Kaszëbë Team” upamiętnią na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu polskich obywateli deportowanych i zamordowanych na Wschodzie.
Relacja z przygotowań do wyprawy na Facebookowym fanpage’u: https://www.facebook.com/KaszebeTeam
Ciekawy pomysł uszanowania tragicznej historii Kaszubów, z jednoczesną promocją KASZUB. Uczestnikom tej wyprawy życzę z całego serca powodzenia i miłych wrażeń, które pozostaną na całe życie.