Lęborscy policjanci ustalili, że mężczyzna, który na początku marca zgłosił kradzież dwóch telefonów komórkowych, w rzeczywistości sprzedał je w lombardzie. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Mieszkaniec gminy Nowa Wieś Lęborska na początku marca powiadomił policję o kradzieży należących do niego dwóch telefonów komórkowych o wartości 900 zł. Z jego zeznań wynikało, że w drodze do domu został napadnięty i okradziony przez nieznanego mu mężczyznę. Dzielnicowemu, który znał właściciela telefonów cała sprawa wydawała się dość podejrzana. W trakcie działań ustalił, że zgłoszone zdarzenie wcale nie zaistniało. W rzeczywistości mężczyzna sprzedał telefony w lombardzie, a następnie chcąc uniknąć konsekwencji u operatora wymyślił napad i zgłosił go na policji.
Czyny jakich dopuścili się mężczyzna są przestępstwem i będzie wobec niego prowadzone śledztwo prokuratorskie. Zgodnie z prawem osobie, która zawiadamia o niepopełnionym przestępstwie oraz składa fałszywe zeznania grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje i przypomina aby osoby, które zawiadamiają o przestępstwach, miały świadomość odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania oraz powiadomienie o przestępstwie jakiego nie było.
Często zdarza się, że właściciele telefonów komórkowych gubiąc lub sprzedając telefon, zgłaszają jego kradzież na policji myśląc, że w ten sposób unikną konsekwencji finansowych u operatora. Jest to błędne przeświadczenie dlatego, że nie zwalania od kar wynikających z umów u operatorów ale co najważniejsze naraża na odpowiedzialność karną.