Zmarł młody mężczyzna znaleziony na łące w pobliżu Lęborka. Nieprzytomnego 22-latka ratował przechodzień. Sprawę bada policja.
W niedzielę rano mieszkaniec gminy Nowa Wieś Lęborska poinformował policję i pogotowie, że podczas spaceru znalazł na polnej drodze nieprzytomnego mężczyznę. Mimo reanimacji mężczyzna zmarł. Policja ustaliła, że to 22-letni mieszkaniec Lęborka. Nie wiadomo co robił na polnej drodze w Nowej Wsi Lęborskiej. Nie było tam śladów kół, więc prawdopodobnie mężczyzna znalazł się tam o własnych siłach.
– Przyczyną zgonu prawdopodobnie nie było pobicie, bo na ciele mężczyzny znaleźliśmy tylko drobne otarcia naskórka. Miał na sobie koszulkę z krótkim rękawem, spodnie i buty. Dlatego możliwe, że przyczyną zgonu było wychłodzenie ciała – mówi asp. Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy KPP Lębork.
Sekcja zwłok wykaże, co było przyczyną zgonu. Wiadomo już, że mężczyzna był trzeźwy. Nie wykluczone, że był jednak pod wpływem środków odurzających. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że był fanem Pogoni Lębork i miał zakaz stadionowy.
WIERNY KIBIC MANCHESTERU UNITED! TOMEK SPOCZYWAJ W POKOJU PRZYJACIELU!!!! (*)