Tramwaj, który od 2004 roku stoi na słupskiej starówce, jest od dawna pusty i niszczeje – alarmują czytelnicy GK ze Słupska. Replika dawnego słupskiego tramwaju należy do miasta.
Słynny tramwaj, który w kwietniu 2004 r. pojawił się na słupskim deptaku z inicjatywy Stowarzyszenia Użyteczności Publicznej Aktywne Pomorze, stoi dziś pusty i obrośnięty glonami i grzybami.
– Osiem lat temu w kilka osób zorganizowaliśmy całą akcję. Kupiliśmy szyny w Elblągu i dzięki życzliwości pewnego znanego przedsiębiorcy sprowadziliśmy je do Słupska. Załatwiliśmy z miastem zgodę na ich położenie na ul. Nowobramskiej, bowiem wcześniej tędy – pod Nową Bramą jeździły tramwaje. – wspomina dziennikarz Piotr Ostrowski, prezes Radia Koszalin, który w tamtych latach działał w Aktywnym Pomorzu. – Do pomysłu postawienia tu wagonu przekonaliśmy z Arkiem Jastrzębskim i Piotrem Rachwalskim prezydenta Macieja Kobylińskiego. Jednocześnie znaleźliśmy inwestora, który odrestaurował stary elbląski tramwaj i później odsprzedał go miastu. Najpierw otworzył tu mały bar, potem tramwaj przechodził z rąk do rąk, aż wreszcie zabrakło pomysłu na jego zagospodarowanie. Szkoda, bo przecież w zamyśle miał być wizytówką Słupska, a teraz niszczeje. A pamiętam ile mnie kosztowało przekonanie ówczesnego konserwatora zabytków, który kategorycznie sprzeciwiał się pomysłowi, bo pojazd „zakłóci przestrzeń”. Powiedziałem mu, że tramwaje „zakłócały” w tym miejscu przestrzeń od 1910 roku. Wreszcie pod naciskiem prezydenta zgodził się – wspomina Ostrowski.
Dziś o dzierżawę tramwaju stara się Stowarzyszenie Nasz Słupsk, które chciałoby urządzić w pojeździe punkt informacji obywatelskiej. Aleksander Jacek ze stowarzyszenia mówi, że już kilka miesięcy temu złożył w Agencji Promocji Regionalnej Ziemia Słupska propozycję przejęcia tramwaju. Zaproponował, że społecznicy wyremontują wagon, ale do dziś nie otrzymał odpowiedzi. Okazało się jednak, że tramwaj cały czas ma gospodarza.
– Zawarliśmy umowę z Urzędem Miasta na użytkowanie tramwaju, która obowiązuje do końca roku. Dlatego nie możemy go na razie nikomu wydzierżawić. W przyszłym roku chcemy tramwaj wyremontować – wyjaśnia Tomasz Urbaniak z Agencji Promocji Regionalnej Ziemia Słupska.
Na razie nie wiadomo jednak, w jaki sposób będzie wykorzystany. Może powstanie w nim ponownie punkt informacji turystycznej. A może warto posłużyć się pomysłem z innego miasta? Taki sam tramwaj stanął kilka lat temu w Elblągu. Tam jest ogólnie dostępny – można do niego wejść i zwiedzić zabytek techniki. Nad bezpieczeństwem pojazdu czuwa Straż Miejska dzięki zainstalowanemu monitoringowi.