Operator dźwigu zginął w porcie w Darłowie. Do wypadku doszło podczas rozładunku z ciężarówki stalowych konstrukcji służących do remontu nabrzeża. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Do wypadku doszło w poniedziałek przed południem na budowie w darłowskim porcie (Darłówko). W tym miejscu realizowana jest inwestycja pod nazwą Przedłużenie Nabrzeża Słupskiego. Dźwig pracujący bez podpór przewrócił się i przygniótł 63-letniego mężczyznę.
– Ramię dźwigu zgniotło znajdującego się w kabinie operatora ze Szczecina. Poniósł on śmierć na miejscu – poinformował dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Sławnie st. kpt. Paweł Faryno. Wiadomo, że dźwig rozładowywał ciężarówkę z ciężkim transportem stalowych rur. Prace odbywały się na zlecenie Urzędu Morskiego w Słupsku.
Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon, jednak ciało wciąż pozostawało w kabinie. Do jego wydobycia potrzebny był bowiem specjalistyczny sprzęt. Do portu przybyła także policja, prokurator oraz cztery zastępy straży pożarnej. Strażacy najpierw wypompowali z przewróconego dźwigu kilkadziesiąt litrów paliwa, potem rozpoczęli zabezpieczanie miejsca wypadku. – Na miejscu zdarzenia wstrzymano wszystkie prace budowlane – potwierdziła Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Sławnie Iwona Ordak.