www.wikipedia.pl

Gdańska Akademia Sztuk Pięknych nie przyjęła chłopaka na studia, bo nie zgodził się ślubować wierności „ideałom sztuki, humanizmu i demokracji”. 

www.wikipedia.pl

Grzegorz Gilewicz, mimo, iż miał jeden z najlepszych wyników na egzaminie wstępnym, nie został przyjęty na uczelnię. Powodem tego jest fakt, że niedoszły student nie chciał złożyć ślubowania w takiej wersji, jakiej wymaga uczelnia.

Mężczyzna chciał studiować grafikę projektową, miał już podpisywać dokumenty na uczelni, kiedy pojawiły się wątpliwości dotyczące jego ślubowania.

Jak tłumaczył Gilewicz, oprócz deklaracji służenia ojczyźnie, ludziom, nauczycielom i kolegom ze studiów, w przysiędze pojawiło się zdanie sprzeczne z jego światopoglądem. Mężczyzna oznajmił, że trudno mu zaakceptować humanizm jako prąd filozoficzny, któremu chciałby być wierny. Twierdzi, że nie potrafi pogodzić w nim naukowego sceptycyzmu z wiarą, która jest tam negowana jako źródło poznania. Poza tym, jeśli chodzi o politykę, to najbliższa mu jest monarchia konstytucyjna.

Niedoszły student ASP chciał sprawę wyjaśnić. Dowiadywał się czy jest możliwe złożenie ślubowania z wykluczeniem tego jednego zdania. Uczelnia jednak nie zgodziła się na takie rozwiązanie. Urzędnicy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego uważają, że uczelnia nie popełniła błędu podejmując taką decyzję, a swoje zdanie opierają na przepisach („Prawo o szkolnictwie wyższym”).

Innego zdania są parlamentarzyści, którzy uważają, że uczelnia nie powinna wymagać od przyszłych studentów ślubowania wierności wobec jakiegokolwiek światopoglądu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.