fot. zmartwychwstanki.org.pl: Mogiły w Piaśnicy

„Zapal znicz pamięci” to akcja, do udziału w której  zachęca Instytut Pamięci Narodowej oraz Polskie Radio. Historycy nawołują, by 21 października uczcić pamięć ofiar II wojny światowej zamordowanych przez Niemców.

Tego dnia chcemy przypomnieć o ofiarach niemieckiego terroru na terenach wcielonych do III Rzeszy. W ostatnich latach wiele mówi się o zbrodniach sowieckich, mordach NKWD czy UPA. Chcemy przypomnieć nieco zapomniane zbrodnie niemieckie na terenach, które wcielono do III Rzeszy – w Wielkopolsce, na Śląsku, Pomorzu czy ziemi łódzkiej – powiedział redakcji Rzeczpospolitej Michał Kurkiewicz, historyk IPN.

fot. zmartwychwstanki.org.pl: Mogiły w Piaśnicy

Historycy chcą upamiętniać ofiary hitlerowców w październiku, bo właśnie w tym miesiącu w 1939 roku odbyły się jedne z największych egzekucji na terenie Pomorza i Wielkopolski. W Piaśnicy zamordowano 2 tysiące Pomorzan i Kaszubów (łącznie w latach 1939-40 aż 12 tys. osób). W 14 miastach Wielkopolski zamordowano 300 osób. Były one elementem hitlerowskiej operacji „Tannenberg”, której celem była likwidacja polskiej inteligencji. Historycy IPN, którzy zachęcają do udziału w akcji, co roku przypominają sylwetki kilku osób zamordowanych przez Niemców.

– Łatwiej mówić o historycznych wydarzeniach, odwołując się do konkretnych osób. W tym roku pięć postaci symbolizuje Polaków, których dotknął hitlerowski terror na ziemiach wcielonych do III Rzeszy. M.in. Maria Jadwiga Kotowska, zakonnica i nauczycielka zamordowana w lasach piaśnickich, czy Aleksander Margolis, łódzki lekarz i społecznik, który nie opuścił swoich pacjentów i został zamordowany pod Łodzią – mówi M. Kurkiewicz.

Wszyscy możemy przyłączyć się do akcji „Zapal znicz pamięci”. Jest ona skierowana do mieszkańców terenów włączonych w 1939 roku do III Rzeszy. –  Apelujemy, by 21 października w południe zapalić znicz w miejscach kaźni i egzekucji Polaków – mówią organizatorzy akcji.

fot. Archiwum: Siostra Alicja Kotowska

Siostra Alicja Jadwiga Kotowska w 1918 roku wstąpiła do Polskiej Organizacji Wojskowej i będąc już studentką medycyny, na Uniwersytecie Warszawskim, wzięła udział, jako sanitariuszka Czerwonego Krzyża w I wojnie światowej. Za niesienie pomocy na froncie została odznaczona krzyżem Polonia Restituta. 29 lipca 1922 roku wstąpiła do klasztoru Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego przyjmując imię Alicja. 30 kwietnia 1929 roku obroniła pracę magisterską z chemii. Podjęła pracę jako nauczycielka i po zdobyciu wymaganych kwalifikacji była przez wiele lat dyrektorką szkoły w Wejherowie. 24 października 1939 została aresztowana przez Gestapo i przewieziona do wejherowskiego więzienia. Nieco ponad dwa tygodnie później została rozstrzelana przez hitlerowców w lasach piaśnickich, najprawdopodobniej podczas wielkiej egzekucji (314 ofiar), przeprowadzonej w dniu 11 listopada 1939. Tego dnia widziano ją po raz ostatni, gdy na więziennym podwórzu wchodziła do samochodu ciężarowego wraz z grupką dzieci, które trzymała za rączki dodając im otuchy. Ciała siostry Alicji, która zginęła w wieku 40 lat, nigdy nie odnaleziono. Jednak w czasie powojennych ekshumacji z jednej z mogił w Piaśnicy (tzw. grób nr 7) wydobyto różaniec, jaki nosiły przy pasku siostry zmartwychwstanki.

13 czerwca 1998 roku siostra Alicja została beatyfikowana przez papieża Jana Pawła II. Nastąpiło to w Warszawie w gronie 108 polskich męczenników II wojny światowej. Szkoła Podstawowa im. Bł. Alicji Kotowskiej w Wejherowie upamiętnia jej imię, jest także patronką prywatnego gimnazjum sióstr zmartwychwstanek w Warszawie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.