Półtorej tony śmieci wyłowiono z dna morza podczas akcji pod nazwą Eko-Nurkowy Dzień. W okolicach Gdyni dno Bałtyku czyściło 150 nurków.

Ponad 150 płetwonurków 13 października przeczesywało dno wód Zatoki Gdańskiej w okolicach Mariny Gdynia, Basenu Prezydenta, Plaży Śródmieście i Bulwaru Nadmorskiego. Wyciągnięto 1,5 tony śmieci wśród których dominowały puszki, butelki i opony. Wyłowiono również laptop, kamerę, wiele telefonów komórkowych czy antenę satelitarną. Jednak największe zdziwienie sprzątających wzbudziło znalezienie… latarni ulicznej. – Pocieszające jest to, że ilość śmieci w porównaniu z rokiem ubiegłym jest znacznie mniejsza – cieszy się Sebastian Borek, pomysłodawca akcji.

Celem akcji, jak co roku, jest przede wszystkim zaangażowanie społeczności nurkowej w doprowadzanie do porządku podwodnych obszarów: Gdyńskiej Mariny, Nabrzeża Prezydenckiego oraz plaży w pobliżu Bulwaru. Eko-Nurkowy Dzień zabezpieczało 50 osób, w tym ratownicy WOPR, ratownicy medyczni, chronometrażyści. W odwodzie pozostawały 4 łodzie ratownicze, łódź policyjna i karetka pogotowia.
Eko-Nurkowy Dzień odbył się w Gdyni już po raz czwarty. Akcję, nad którą patronat honorowy objął Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, organizują wspólnie Centrum Nurkowania i Turystyki Aktywnej TICADA oraz Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji.