Październik jest miesiącem wystawek, czyli zbiórki odpadów wielkogabarytowych. W Rumi jeden z mieszkańców wraz z telewizorem chciał pozbyć się żywego królika. Straż Miejska znalazła zwierzę podczas patrolu.
Zdarzenie miało miejsce w dniu 4.10.2012 r. o godz. 19.45. Patrol SM kontrolował stan porządku publicznego na ul. Topolowej w Rumi. – Mieszkańcy wystawili przed posesje odpady wielkogabarytowe, które w dniu następnym miały być odebrane przez służby komunalne. Przed jedną z tych posesji strażnicy zauważyli między innymi odpadami klatkę z żywym królikiem. – mówi Roman Świrski, komendant Straży Miejskiej w Rumi.
Strażnicy przeprowadzili wywiad wśród okolicznych mieszkańców, jednak nie udało się odnaleźć właściciela królika. – W tej sytuacji strażnicy zabrali królika do komendy Straży Miejskiej, skąd następnego dnia zabrał go technik weterynarii, który na mocy umowy z UM odbiera lub odławia bezpańskie zwierzęta. – dodaje komendant. Królik znalazł swój nowy dom. Na dzień dzisiejszy przebywa w domu pana Krzysztofa Linarda, technika weterynarii, który odebrał zwierzę od Straży Miejskiej.