Energia odnawialna, gaz łupkowy, turystyka i rolnictwo z tego ma słynąć nie tylko w Polsce, ale i w Europie tak zwany region słupski. Kierunki rozwoju Pomorza Środkowego, a także szanse i bariery to główne tematy Słupskich Dni Gospodarki.
Choć obszar dawnego województwa słupskiego na pewno nie może liczyć na tak wielkie inwestycje jak Trójmiasto. Region nie jest jednak skazany jedynie na biedę i bezrobocie – mówią zgodnie pomorscy przedsiębiorcy, samorządowcy i politycy.
Dowodem siły zachodniej części województwa pomorskiego, ma być między innymi otwarty przed tygodniem Inkubator Technologiczny, w którym zorganizowano tegoroczne Dni Gospodarki (11-12.10). Kołem zamachowym tej części województwa pomorskiego będą jednak nie tylko nowe technologie, ale także elektrownie wiatrowe, gaz łupkowy, rolnictwo i turystyka. Zdaniem uczestników forum gospodarczego inwestycje w wielu dziedzinach powodują, że Pomorze stosunkowo dobrze znosi kryzys gospodarczy.
Optymizm samorządowców i polityków nie udziela się jednak przedsiębiorcom. Szczególnie właściciele małych firm coraz boleśniej odczuwają drugą falę kryzysu.
W Słupskich Dniach Gospodarki biorą udział przedsiębiorcy nie tylko z Pomorza, ale także ze Skandynawii, Niemiec, Rosji i Wielkiej Brytanii.
